Łopień w Beskidzie Wyspowym.
Najważniejsze informacje w skrócie:
1) Start: Tymbark Uchacz, są tam zatoczki, w których można za darmo zaparkować pojazd, żółty szlak zaczyna się niemal od razu. 2) Trasa jest propozycją pętli przez Łopień Środkowy (955 m n.p.m.), Myconiówkę (917 m n.p.m.), zejście do Przełęczy Rydza Śmigłego a następnie po około 2-kilometrowym odcinku asfaltem powrót szlakiem żółtym do Tymbarku. 3) Trasa w większości zalesiona, chociaż widoki można także zaobserwować. 4) Na szlaku jest kilka zadbanych miejsc dla turystów, wiaty, ławy, stoły, a nawet – na Łopieniu (951 m n.p.m.) są miejsca na ognisko. Dla lubiących filmiki, polecam poniższy. Po więcej szczegółów i zdjęć zapraszam do opisu pełnego.Parking i początek szlaku.
W Tymbarku – Uchacz zaczyna się szlak żółty, szlakowskaz pokazuje tam 2,5 h na Łopień. Ja szedłem nieco dłużej – na podejściu był jeszcze śnieg, ale ja rozkoszowałem się beskidzką wiosną i pięknem polskich gór. Na początku trasy można zaobserwować Beskid Wyspowy m.in. takie szczyty jak Sałąsz Zachodni czy Łysą Górę. Szlak jest dobrze oznakowany, niemal od razu wchodzi się do lasu. Kilka zdjęć poniżej.
Łopień – szczyt.
Przed dojściem na szczyt można odpocząć i posilić się w specjalnie do tego przygotowanym miejscu, przy Kapliczce Koła Łowieckiego Hubert – tzw. Hubertówce. Na samym Łopieniu jest zadaszona wiata, kilka stołów i miejsce na ognisko (a nawet dwa). Trafiłem na znakomitą pogodę, było więc bardzo przyjemnie. Zdjęcia poniżej.Dojście do Przełęczy Rydza – Śmigłego i Przełęcz.
Z Łopienia na Przełęcz Rydza Śmigłego schodziłem nieco ponad godzinę szlakiem czerwonym. Na przełęczy jest pomnik ku pamięci Marszałka Rydza Śmigłego, a także tablica postawiona w 80 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Na Przełęczy jest duży parking, ponieważ jest to miejsce startu na pobliską Mogielicę.
Aby zrobić pętlę trzeba pójść około 2 kilometrów asfaltem, szlakiem czerwonym, do skrętu na szlak żółty. Kilka zdjęć z zejścia z Łopienia i z przełęczy poniżej.
Końcówka szlaku, ścieżka przyrodnicza, kuźnia.
Powrót umilają tablice związane z ciekawostkami z tego terenu. Jest na przykład zaproszenie do pobliskiej kuźni, gdzie mieszkają Państwo Młynarczykowie, którzy pokażą jej wyposażenie. Niektóre sprzęty pamiętają czasy Monarchii Franciszka Józefa. Dalej, na jednej z tablic możemy poczytać o kopcach mrówek i tym, jak bardzo te małe zwierzęta przyczyniają się do czystości naszych lasów. Sprzątają wszelaki brud, padlinę i wiele innych nieczystości. To mrówkom zawdzięczamy piękny zapach lasu.
Wycieczka jest długa (ponad 14 kilometrów), ale niezbyt wyczerpująca (638 metrów różnicy wzniesień). Serdecznie ją polecam. Mapa poniżej.