Ptasia Kopa – miejski szlak górski.
- Poziom trudności: łatwa. Trasa w formie pętli.
- Czas trwania: ok. 2 godzin, dystans ok. 4 kilometrów.
- Trasa niedostępna dla wózków, odpowiednia dla dzieci.
- Rower – tak.
- Pies – tak.
- Kijki – mogą okazać się przydatne.
Wstęp
Góry Wałbrzyskie położone w Sudetach to ciekawe pasmo górskie, rozciągające się na długości 35 km i graniczące z Górami Sowimi, Górami Kamiennymi, Pogórzem Wałbrzyskim i Bolkowskim. Częściowo Góry Wałbrzyskie leżą na terenie miasta Wałbrzych. I może nie są to spektakularne wzniesienia, ale z racji swojej budowy i ukształtowania potrafią zmęczyć.
Wzniesienie Ptasia Kopa, liczące zaledwie 590 m n.p.m. może dać wycisk, jakiego trudno spodziewać się patrząc jedynie na wysokość.
Ptasia Kopa jest stromym szczytem w północnej części Gór Wałbrzyskich. Razem z dwoma innymi wzniesieniami – Lisim Kamieniem oraz Czarnotą tworzą grzbiet górski. Szczyty położone są w granicach miasta Wałbrzych i dotarcie do nich nie sprawi problemu, gdyż szlak niebieski prowadzi ulicami miasta.
Ciekawa jest historia związana z Ptasią Kopą – jeszcze w XIX w. działało tu schronisko turystyczne, w pobliżu szczytu stała także wieża widokowa. Dzisiaj trudno uwierzyć, że miejsce to było kiedyś popularne i tętniące życiem.
Obecnie tereny w okolicy Ptasiej Kopy są mocno zaniedbane. Ścieżka jest zarośnięta, kamienne schody zniszczone, wokół walają się śmieci… Jedynie szlakówki są świeżo odmalowane, za co wielkie dzięki dla PTTK.
Początek szlaku, szczyt Ptasiej Kopy
Startujemy z bezpłatnego parkingu nieopodal szlaku niebieskiego, przy ul. Armii Krajowej w Wałbrzychu. Szlak niebieski idzie ze Szczawna Zdrój i prowadzi dalej w Góry Wałbrzyskie. Idziemy chwilę w dół ul. Armii Krajowej, skręcamy w lewo w ul. Poprzeczną. Szlak łapiemy na skrzyżowaniu ul Poprzecznej z ul. Pocztową. Jeszcze chwilę idziemy wzdłuż zaniedbanych zabudowań mieszkalnych, aby po chwili skręcić w lewo ścieżką biegnącą wzdłuż płotu.
Tak, jak wcześniej wspomniałam – szlak jest bardzo zaniedbany. Schody zapadają się, ale widać, że lata temu było tu przyjemnie. Otacza nas piękny las bukowy. Jesienne liście szeleszczą pod nogami.
Szlakiem niebieskim, pokonując kilka stromych wzniesień, docieramy na Ptasią Kopę. Jest tu miejsce na ognisko, a także kamienne oznaczenie szczytu. Później kierujemy się za głosami dochodzącymi z oddali i docieramy do miejsca, gdzie lata temu było schronisko. Obecnie jest tylko polana z drugim miejscem ogniskowym.
Dalej krótkim szlakiem łącznikowym koloru czarnego dochodzimy do polany – Pod Ptasią Kopą. Tu jest jedyny punkt widokowy na naszej trasie. Otwiera się ładna panorama na przemysłowe tereny Wałbrzycha. Jest tu także wiata, ławki i kolejne miejsce na ognisko.
Z polany czerwonym szlakiem wracamy do miejsca postoju.
Chciałbym polecić Wam ten miejski, górski szlak, ale obecnie jest to naprawdę niełatwe.
Szkoda, że tereny z dużym potencjałem turystycznym są tak bardzo zaniedbane. Wystarczyłoby niewielkim nakładem środków przywrócić temu miejscu dawny blask, a dla Wałbrzycha byłby to kolejny magnes na turystów.
Obecnie na trasie do Ptasiej Kopy jest nieładnie, brudno. Częściowo jest to wina odwiedzających, którzy zostawiają swoje śmieci na trasie. Częściowo władze miasta zapomniały, że szlaki wymagają utrzymania.
Trzymam kciuki za to miejsce!
Podsumowanie, zdjęcia i mapa
Redakcja trasygorskie.pl dziękuje Basi Grzelczak za kolejny ciekawy wpis. No cóż, nie zawsze musi byś sielankowo, na Ptasiej Kopie – ze względu na brak dbałości o to miejsce – nie jest. To bardzo rzadkie, że całkiem niemała górka znajduje się niemal w mieście, wierzymy, że władze Wałbrzycha zajmą się nim i zrobią z niego kolejną perełkę Dolnego Śląska.
Mapa i zdjęcia poniżej.
