Giewont

Tatry Zachodnie

Punkt startowy: Dolina Małej Łąki

Poziom trudności

Trudna

Długość trwania

ponad 6h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Nie

Rower

Nie

Data wpisu

27/09/2021

Opis

Poniżej kolejny wpisa Lecha Dobroczynskiego, za który dziękujemy.

Giewont – czyli Śpiący rycerz nad Zakopanem. To jeden z najlepiej rozpoznawalnych tatrzańskich szczytów i cel wycieczek dla duuużej ilości turystów. Wczesne wyjście w Tatry jest zawsze bezpieczniejsze i stwarza więcej możliwości. W przypadku Giewontu, jeśli tego nie zrobicie, to utkniecie latem w długiej kolejce przed wierzchołkiem.

W skrócie:

1) Proponuję wejście Doliną Małej Łąki, bo po pierwsze ten szlak jest mniej uczęszczany w porównaniu do trasy z Kuźnic, a co ważniejsze widoki są znacznie bardziej urozmaicone.

2) Start wycieczki z parkingu w Groniku (930 m). Z Zakopanego najwygodniej dostać się tam busem. Zejście Doliną Strążyską.

3) Na trasie są łańcuchy, ekspozycje, a więc uważajcie na siebie. 

4) Trasa na ponad 7 godzin marszu i wspinaczki, przez co zaliczamy ją do trudnych. Trasa przepiękna widokowo.

Opis pełny, zdjęcia i mapa.

Pierwsze pół godziny to marsz leśną scieżką, oznakowaną w kolorach żółtym i niebieskim. Na rozwidleniu szlaków wybieramy żółty. Niebawem (około 15 min) dotrzemy do Wielkiej Polany Małołąckiej (1170 m), gdzie znajduje się krzyżowka z czarnym szlakiem czyli Ścieżką nad Reglami. Możemy podziwiać stąd widok na cel naszej wyprawy oraz turnie: Siodłową i Mnichową. Trzymając się żółtego szlaku idziemy najpierw płaskim fragmentem Wielkiej Polany, a później stromszym odcinkiem, czyli Głaziastym Żlebem. Wkrótce wchodzimy w strefę kosodrzewiny i dalej zakosami szlak doprowadzi nas na Przełęcz Kondracką (1723 m). Mamy za sobą już 2,5 h marszu od Gronika.

W tym miejscu spotykamy się z niebieskim szlakiem z Kużnic, którym dotrzemy na szczyt Giewontu. I ten fragment będzie już na pewno tłoczny.

Niewiele wyżej znajduje się Kondracka Przełęcz Wyżnia, na którą z kolei dochodzi ruch turystyczny z czerwonego szlaku z Doliny Strążyskiej.  Po kamiennym podłożu docieramy do zabezpieczonego łańcuchami fragmentu trasy, który jest jednokierunkowy. To oczywiście odcinek, na którym trzeba zachować dużą czujność, zarówno przy wspinaczce z pomocą łańcucha (fragment z ekspozycją), jak i z powodu mocno  wyślizganego podłoża.

Widoki z wierzchołka (1894m) są różnorodne: od Zakopanego i Podhala po panoramy obu części Tatr: Wysokich i Zachodnich. Na Giewoncie stoi wysoki 15 metrowy krzyż, ufundowany przez mieszkańców Zakopanego z okazji 1900 urodzin Chrystusa. Jego metalowa konstrukcja oraz duża ilość łańcuchów przyciągają wyładowania w trakcie burz. Wydarzyło się już wiele tragedii, a więc niech przestrogi wybrzmią: przy załamaniu pogody należy bezwzględnie zrezygnować ze zdobycia szczytu oraz zawsze trzymać się oznakowanego szlaku – na przestrzeni lat wiele osób uległo wypadkom podczas prób przejścia pozornie prostymi „skrótami”.

Zejście w dół na Kondracką Przełęcz Wyżnią jest również zorganizowane jednokierunkowo ze wsparciem łańcuchów. Proponuję dalej zejście doliną Strążyską (czerwony szlak), ale najszybciej do Zakopanego można dostać się niebieskim szlakiem do Kuźnic.

Około 45 min zajmie nam zejście na Przełęcz w Grzybowcu (1311 m). Najpierw mijamy przełęcz Siodło, następnie długim trawersem szlak wiedzie w dół, aby w pewnym momencie lekko się podnieść. Tu ścieżka biegnie długą skalną półką, na której trzeba poruszać się ostrożnie. Pólka jest dostatecznie szeroka do przejścia, ale na poślizgnięcie się czy też potknięcie nie ma już marginesu. Jednocześnie ten fragment jest bardzo atrakcyjny krajobrazowo.

Na Grzybowcu ponownie tego dnia natykamy się na czarny szlak Drogi Nad Reglami, skręcamy weń w prawo – do Polany Strążyskiej oba szlaki się pokrywają. Na Polanie znajduje się bufet, w którym można uzupełnić zapasy. Bardzo polecam dodatkową pętlę z tego miejsca – spacer zółtym szlakiem nad Siklawicę. To zaledwie 10-15 minut marszu.

Dojście do wylotu (czerwonym szlakiem) Doliny Strążyskiej wiedzie szeroką leśną scieżką, co Wam zabierze niecałe 0,5 h.  Na całą wyprawę natomiast zarezerwujcie około 7 h.  Powodzenia!