Góra Kalapat w Górach Bukowych na Węgrzech
- Wybierzcie szlak niebieski (ściślej: Milenijną ścieżkę przyrodniczą), rozpoczynającą się przy ulicy Parkowej (Park ucta) w miejscowości Szilvásvárad,
- Szlak łatwy i krótki, tam i z powrotem do pokonania około 4 kilometrów marszu, zaledwie 250 metrów w górę i w dół,
- Największą atrakcją jest wieża widokowa na szczycie Kalapat,
- Zarówno parking, jak i wstęp na wieżę są płatne.
Góry Bukowe
Popularnym celem wyjazdów polskich turystów bywają dosyć często północno-wschodnie Węgry. Region inny od stereotypowego wyobrażenia kraju naszych bratanków, czyli rozległej Wielkiej i Małej Niziny Węgierskiej, gdzie po horyzont ciągną się uprawy rolne poprzetykane leśnymi zagajnikami. Ta część państwa Madziarów (węg. Magyarország) to przede wszystkim Średniogórze Północnowęgierskie, które jest częścią Wewnętrznych Karpat Zachodnich. Jednym z najbardziej popularnych miejsc tego rejonu są Góry Bukowe (węg. Bukk hegység), położone w całości na Węgrzech. Zajmują obszar o długości około 60 km i szerokości 50 km. Leżą pomiędzy dwoma znanymi miastami Eger i Miszkolc. Gdy dotarliśmy tu z Polski oczywiście po pokonaniu słowackiej części Karpat za pierwszy cel wyprawy obraliśmy właśnie Góry Bukowe, a tak konkretnie zajechaliśmy do miejscowości Szilvásvárad położonej na północ od Egeru u podnóża Gór Bukowych.
Szczyt Kalapat w Górach Bukowych
Oczywiście zainteresowała nas tutejsza dolina strumienia Szalajka, przez którą biegnie niezwykle popularna kolejka wąskotorowa. Jednak więcej uwagi zebrała pobliska Góra Kalapat (węg. Kalapat-tetö). W tłumaczeniu na język polski słowo „kalapat” oznacza kapelusz, a zatem wybieraliśmy się na Górę Kapleuszową. Dodatkową atrakcją tego zalesionego wierzchołka o dość regularnym kształcie jest Wieża Milenijna (węg. Millenium Kiláto), otwarta w 2000 roku. Drewniana konstrukcja wieży ma wysokość ponad 30 m. jednak zadaszony taras widokowy znajduje się na 20 m. Wstęp na wieżę widokową jest płatny i najlepiej odwiedzić ją od czerwca do końca sierpnia, gdy jest czynna od godzin porannych aż do późnego popołudnia lub wieczora. W pozostałe miesiące godziny otwarcia wieży są skrócone, a wejście możliwe jest, lecz nie we wszystkie dni tygodnia.
Góra Kalapat – gdzie zaparkować? Jakie atrakcje na szlaku?
Auto zostawiliśmy na płatnym parkingu przy Park utca (ulicy Parkowej) tuż obok niewielkiego Panoptikum Muzeum (prezentuje metody karania stosowane w historycznych Węgrzech). Płatność za postój można uregulować kartą w parkomacie. Z tego miejsca już doskonale można było przyjrzeć się celowi naszej wycieczki – Górze Kalapat. Tuż obok parkingu i muzeum znajduje się niebieska Milenijna ścieżka przyrodnicza, prowadząca na szczyt. W ów gorący dzień rozpoczęliśmy podejście praktycznie sami. Ścieżka zaczyna się na wysokości 360 m n.p.m. i skręca raz w lewo raz w prawo, by w jak najwygodniejszy sposób pokonać 255 m przewyższenia i doprowadzić na wierzchołek. Początkowo mijaliśmy sporej wielkości polanę, z której ponownie wyłonił się nasz cel, jednak w dalszej części trasa prowadziła cały czas w cieniu lasu, co przy lipcowej wysokiej temperaturze na Węgrzech dawało dużo wytchnienia. Po pokonaniu większości podejścia szlak dochodził do parkingu na zakręcie asfaltowej drogi przecinającej górę od drugiej strony. Ten drugi parking to jest najwyższe miejsce, gdzie mogą podjechać turyści, którzy chcą wejść na szczyt bez podchodzenia z samego dołu, gdyż droga dla samochodów omija go. Po przecięciu drogi ścieżka przyrodnicza prowadziła dalej do góry i po około 10 minutach dotarliśmy na szczyt Góry Kalapat (615 m n.p.m.).
Wieża widokowa na Kalapat
Na niewielkiej polanie wyłoniła się dość wysoka Wieża Milenijna, a tuż przy niej wkomponowany budynek kasy, w którym kupiliśmy bilety wstępu. Po wyjściu na taras widokowy wieży ukazał nam się piękny widok. Z jednej strony panorama obejmowała Park Narodowy Gór Bukowych (węg. Bukki Nemzeti Park) i jego zalesione szczyty, a także położoną w bliskiej odległości poniżej dolinę potoku Szalajka, a z drugiej strony Szilvásvárad i otaczające go pola uprawne oraz położone dalej tereny pogranicza węgiersko-słowackiego. Na dół wróciliśmy tą samą trasą.
Ta popołudniowa wycieczka zajęła Nam wraz z podziwianiem widoków z wieży około 2 godziny i liczyła 4,3 km.
Podziękowania dla Grzegorza Gila
Trasygorskie.pl dziękują Grzegorzowi Gilowi za kolejny ciekawy i niestandardowy wpis. Góry Węgier są u nas mało znane, dzięki Grzegorzowi wiemy o nich więcej. Całość środków z tego wpisu pójdzie na cele charytatywne.