Wilczak z Przełęczy Wilczej
- Szczyt znajduje się w zachodnim grzebiecie Gór Bardzkich,
- Znajdziecie tu spokój i ciszę,
- Na Przełęczy Wilczej znajduje się początek Pętli Wilczej Singletrack Glacensis,
- Trasa jest stosunkowo krótka, chociaż nie taka łatwa.
Grzbiet Zachodni – spokojna strona Gór Bardzkich
Góry Bardzkie często pozostają w cieniu bardziej znanych pasm Sudetów. Tymczasem ich Grzbiet Zachodni, rozciągający się od Przełęczy Srebrnej po malowniczy Przełom Nysy Kłodzkiej, skrywa nie tylko piękne doliny i ciekawe szczyty, ale i Twierdzę Srebrnogórską, Fort Ostróg, miejscowości takie jak Srebrna Góra, czy dużo mniejszy Żdanów.
I choć nie ma tu spektakularnych szczytów, znajdzie się kilka ciekawych miejsce. Przykładem niech będzie tajemniczy Wilczak (637 m n.p.m.). Wierzchołek ten, choć niepozorny, stanowi jeden z najciekawszych celów krótkiej, lecz wymagającej wycieczki ze startem na Przełęczy Wilczej. Przełęcz Wilcza (532 m n.p.m.) położona jest między szczytami Słupa i Wilczaka, w północno-zachodniej części Gór Bardzkich. To tutaj zaczyna się Singletrack Glacensis – „Pętla Wilcza”, wytyczona serpentynami przez lasy mieszane, w których dominują świerki i buki regla dolnego. Wilczak wznosi się tuż ponad przełęczą i mimo zalesienia, jego stoki kryją wiele przyrodniczych niespodzianek – od reliktowych cisów po stanowiska rzadkich roślin buczynowych.
Wilczak i dolina Wilcza
Wędrówka na Wilczak prowadzi przez jeden z najspokojniejszych fragmentów Gór Bardzkich. W górnej części doliny potoku Wilcza, gdzie znajduje się również wieś Wilcza, rozpościerają się bujne łąki i liściaste lasy, które latem zachwycają pełnikiem europejskim – różą kłodzką i fioletowym dzwonkiem szerokolistnym. To miejsce, gdzie na szlaku można spotkać stado muflonów albo usłyszeć popiskiwanie sóweczki.
Na zboczach Wilczaka i sąsiednich wzgórz znajdziecie wiele stanowisk ciekawych sudeckich roślin. Lasy mieszane z przewagą buka, dębu, leszczyny i olchy dają cień i dobrą glebę dla małych roślin poszycia.
W lasach jest dużo saren, znajdą się dziki. Ale wbrew nazwie nie znajdziecie tu wilków. Góry Bardzkie leżą na styku dużych kompleksów leśnych – Gór Sowich, Złotych i Kotliny Kłodzkiej. Tereny te, choć dość pocięte drogami, wciąż oferują odpowiednie warunki dla dużych drapieżników: rozległe lasy, niewielkie zaludnienie, obfitość saren i dzików. Zgodnie z danymi z monitoringu przyrodniczego i obserwacjami lokalnych leśników, wilki były widziane w rejonie Barda, Wilczej, Cisowej Góry i Żdanowa – głównie jako osobniki migrujące między populacjami bytującymi na pograniczu czesko-polskim i w Sudetach Środkowych.
Co ciekawe, wiele nazw geograficznych w okolicy (Wilczak, Wilcza, Wilcze Rozdroże, Wilczy Słup, potok Wilcza) wskazuje na dawną obecność tych drapieżników. To nazewnictwo ma korzenie w średniowieczu, kiedy wilki były częścią lokalnego krajobrazu i często zagrażały trzodzie oraz ludziom. Czy zatem można się wilków obawiać? Nie. Wilki w Polsce unikają ludzi, a ataki są ekstremalnie rzadkie. Ich obecność świadczy raczej o dobrej kondycji ekosystemu. Jeśli spotkasz wilka (co jest mało prawdopodobne), po prostu zachowaj dystans, nie karm, nie podchodź – i ciesz się rzadką obserwacją dzikiej przyrody.
Pętla Wilcza – dla rowerzystów
Dla miłośników aktywnego wypoczynku przygotowano „Pętlę Wilczą” – fragment systemu Singletrack Glacensis, przeznaczonego głównie dla rowerzystów MTB. Trasa prowadzi przez lasy i łąki Grzbietu Zachodniego, okrążając Wilczaka i schodząc do malowniczej Kotliny Żdanowa. Piesi nie powinni wchodzić na singletracki – rowery jeżdżą po nich z ogromną prędkością co może prowadzić do wypadku.
Z Wilczaka można zejść w kierunku Wilczego Rozdroża, gdzie łączą się szlaki piesze i rowerowe, albo kontynuować wędrówkę przez Słup w stronę Srebrnej Góry. To dobry sposób, by poznać mniej uczęszczane partie Gór Bardzkich – i przekonać się, że nie tylko Kłodzka Góra i Kalwaria zasługują na uwagę.
Geologia Wilczaka
Wilczak to nie tylko szczyt geograficzny, ale i ciekawy punkt geologiczny. Zbudowany jest z łupków żdanowskich i szarogłazów należących do tzw. struktury bardzkiej. Na zboczach można spotkać graptolity – skamieniałości kolonijnych organizmów z syluru, wyglądające jak zarysowane piórkiem wzory na kamieniu. W dolinach Wilczej i Piekiełka trwa intensywny proces ochrony bioróżnorodności – planowane są tam użytki ekologiczne obejmujące żyzne buczyny i łęgi jesionowe. Trasa naszej wycieczki była krótka, ok 3 km, co nie oznacza, że była nudna lub nieciekawa. Jak widzicie nawet takie mniejsze szczyty potrafią dać wiele. Dla oczy i uszu jest to prawdziwa uczta. Po wędrówce wpadliśmy jeszcze na kawkę do Cafe Przełęcz na Przełęczy Srebrnej – i bardzo polecam to miejsce na słodką przerwę!



