Szlak na Rosochatkę i Jodłową Górę z Cieniawy
- Trasa krótka i łatwa – zaledwie około 7 kilometrów tam i z powrotem, mniej niż 500 metrów wejść i zejść,
- Nie ma schroniska po drodze,
- Można pójść z psem,
- Po drodze kilka atrakcji głównie historycznych,
- Szlak zalesiony, tylko na samym początku i na Jodłowej Górze są widoki.
Rosochatka i Jodłowa Góra
W północno-zachodniej części Beskidu Niskiego, w paśmie Gór Grybowskich znajduje się Rosochatka, szczyt, który charakteryzuje się znaczną wysokością i zalesionymi zboczami.
Rosochatka stanowi zakończenie długiego grzbietu, który ciągnie się od Nowego Sącza przez Mużeń i Jodłową Górę. Na jej południowych zboczach znajduje się nieczynny kamieniołom, a u jej podnóża leżą wsie Stara Wieś, Ptaszkowa, Posadowa Mogilska i Krużlowa.
Na szczycie góry wznosi się metalowy krzyż, postawiony w 1982 roku z inicjatywy księdza Romana Wanatowicza, upamiętniający 600-lecie obecności Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej w klasztorze Paulinów w Częstochowie.
Gdzie zaparkować idąc na Rosochatkę i Jodłową Górę?
Wejście na szlak prowadzący do Rosochatki znajduje się przy dosyć ruchliwej drodze numer 28 pomiędzy Grybowem a Nowym Sączem. Przy samym początku niebieskiego szlaku nie ma parkingu. Możecie wjechać w wąską drogę i zapytać któregoś gospodarza o możliwość zaparkowania przy jego posesji, ja jednak zaparkowałem przy kościele w Cieniawie. Dodałem więc około kilometra drogi, była piękna pogoda i nie spieszyło mi się nigdzie.
Początek szlaku jest dosyć ostry, ale przyjemny. Na „dzień dobry” wita nas ławeczka, warto usiąść i kontemplować widoki na Beskid Niski.
Co znajduje się na Rosochatce?
Góry Grybowskie – najdalej wysunięte na zachód pasmo górskie Beskidu Niskiego, położone jest pomiędzy Kotliną Sądecką a Górami Hańczowskimi. W paśmie Gór Grybowskich najwyższym szczytem jest Jaworze – 882 m n.p.m.
Opisywana Rosochatka ma 753 m n.p.m., a więc jest niewiele niższa. Na szczycie Rosochatki znajduje się mały ołtarz polowy z obrazkami m.in. Jana Pawła II, Matki Boskiej i Jezusa, jest także metalowy, dosyć wysoki krzyż.
Ja zaczytałem się w tablicy informacyjnej dotyczącej polskich sztandarów wojenno-bojowych. Znajdziecie tu sporo informacji o polskiej partyzantce i używanych przez nią symbolach narodowych, a także o Józefie Oleksjewiczu żołnierzu 1. Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej, pochodzącym z Grybowa.
Szanując bardzo ideę takich tablic, miałem jednak wrażenie, że autorzy chcieli na niewielkiej przestrzeni tej tablicy „upchnąć” jak najwięcej szczegółów. Według mnie lepiej byłoby skoncentrować się na jednej, dwóch najważniejszych informacjach – byłoby to bardziej zachęcające do lektury i łatwiejsze do zapamiętania.
Jodłowa Góra
Szlak pomiędzy Rosochatką a Jodłową Górą jest łagodny, prowadzi lekko w dół. Jodłowa Góra jest nieco niższa od Rosochatki, ma 715 m n.p.m.
Na Jodłowej Górze odsłaniającą się piękne widoki na Beskid Niski, jest wiata dla turystów, pomnik żołnierzy tzw. 1. konspiracji (lata 1943 – 45) i 2. konspiracji (lata 1945 – 47). Mnie zainteresował opis kolorów polskiej flagi. Zawsze myślałem, że biały, to biały, a czerwony to czerwony. Na tablicy informacyjnej jest jednak dokładnie opisane, jaki ma być ten czerwony kolor, jakie powinny być proporcje flagi itd.
Nieopodal szlaku znajduje się leśna ścieżka edukacyjna „Cisy w Mogilnie”, przygotowana przez Nadleśnictwo Nowy Sącz. Na nią się nie udałem, wydaje mi się jednak, że warto zarezerwować sobie czas.
Słowem, niepozorny szlak na Rosochatkę i Jodłową Górę okazał się bardzo ciekawy, niezbyt wymagający fizycznie, ale skłaniający do myślenia. Polecam tej szlak w ramach eksploracji tajemniczego i pięknego Beskidu Niskiego.
