Świstówka

Tatry Wysokie

Punkt startowy: Schronisko PTTK przy Morskim Oku

Poziom trudności

Trudna

Długość trwania

ponad 6h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Nie

Rower

Nie

Data wpisu

06/09/2021

Opis

To kolejny wpis Lecha Dobroczyńskiego, specjalisty od tatrzańskich wycieczek.

W skrócie:

  • Trasa: Morskie Oko – Świstówka – 5 Stawów – Palenica Białczańska.
  • Świstówka Roztocka to nie jest nazwa szczytu, tylko szlaku do przejścia.
  • Trasa – ze względu na jej długość – trudna. Chodzi jednak o trudność „kondycyjną” a nie techniczną. A więc, jeśli macie kondycję, to jest ona dla Was.
  • Długość: ok 7 godzin, po drodze piękne widoki.
  • Są schroniska po drodze – przy Morskim Oku i przy Pięciu Stawach.

Opis pełny.

Dojście do Morskiego Oka wiedzie drogą Balzera, czas wejścia ok 2h, po szczegóły odsyłam do wpisu dotyczącego wycieczki nad Morskie Oko.

Opis zaczynam od schroniska nad Morskim Okiem: kierujemy się asfaltem w dół, po 300m znajduje się oznakowany kolorem niebieskim początek szlaku do Doliny 5-ciu Stawów. Wejście na Świstówkę zajmuje ponad 1h. Ten odcinek ma duże przewyższenie, nachylenie ścieżki jest spore – wspinamy się po wysokich kamiennych stopniach wytyczonych pomiędzy kosodrzewiną.  Po drodze trawersujemy dwa wąskie żleby, w których musimy bardzo uważać, zwłaszcza w deszczowe dni. W tej części trasy towarzyszy nam widok na Dolinę Rybiego Potoku.

Przed wypłaszczeniem (Kępą) szlak wiedzie ziemną ścieżką w poprzek górnej partii Żlebu Żandarmerii.   Jest to tak zagrożone lawiną miejsce, iż TPN z tego powodu oraz w celu ochrony przyrody zamyka ten szlak na czas zimy już od wielu sezonów.

Po dotarciu na Rówień nad Kepą (1683 m n.p.m.) warto chwilę odpocząć kontemplując widoki. Pod nami widzimy Włosienicę – miejsce do którego dojeżdżają góralskie fasiągi wypełnione turystami. Wzrok i uwagę przyciąga widok morskoocznego kotła z jeziorem w roli głównej, a w dalszej perspektywie Rysy.

Jesteśmy w rejonie, który świstaki upodobały do życia – ale spotkać je jest niezwykle trudno. Są niezwykle płochliwe i w razie zaniepokojenia szybko uciekają do swoich nor ostrzegając inne osobniki o niebezpieczeństwie świstem. Także łatwiej je usłyszeć J. Ciekawostką jest ich sen zimowy – gdy podczas hibernacji temperatura ich ciała obniża się z 36 do niespełna 10*C.

Kontynuując marsz idziemy, w miarę płaskim odcinkiem, ok 10 min ścieżką wśród kosodrzewiny. Po prawej stronie otwiera nam się nowy widok: nad doliną Roztoki góruje z przeciwnej strony Grań Wołoszynów. Jest to niezwykle cenny przyrodniczo rejon, zamknięty dla ruchu turystycznego. Na porośniętych kosodrzewiną oraz limbą zboczach chroni się wiele zwierząt m.in. kozic i świstaków oraz znajdują się tam również gawry niedźwiedzie.

Po przejściu kamiennego piargu na Świstówce Roztockiej nachylenie szlaku drastycznie się zwiększa i już do osiągnięcia Świstowego Siodła (1870 m n.p.m.) wylewamy przez 20 min z siebie siódme poty. Ale nagroda już czeka (chyba, że tfu! chmura) –  spektakularny widok na dolinę Pięciu Stawów Polskich. Z tego miejsca możemy zaobserwować cztery, w kolejności od najbliższego: Przedni (nad którym jest schronisko), Mały, Wielki oraz Czarny Staw Polski. Niewidoczny pozostaje Zadni Staw oraz jeszcze jeden występujący okresowo pod nazwą Wole Oko.  Do widoków premia motywacyjna: to już najwyższy punkt wycieczki, odtąd będzie tylko w dół J.

Zejście do schroniska (1670 m n.p.m.) w Pięciu Stawach zajmuje około 30 min, Polecam koniecznie spróbować szarlotkę pięciostawiańską – rodzina Krzeptowskich, prowadząca od wielu pokoleń schronisko, udoskonala rodzinny przepis na to ciasto.  Niebawem będzie miał 100 lat, gdyż pierwsze wypieki datują się na początek lat 30-tych J. Wysokokaloryczna oferta jest uzupełniana, również autorskiego pomysłu, ciastami sezonowymi: z rabarbarem na wiosnę, borówkami w lecie oraz śliwkami jesienią.

Zejście do Wodogrzmotów Mickiewicza jest możliwe na 2 sposoby: bezpośrednio od schroniska w dół Doliny Roztoki czarnym szlakiem (20 min szybciej) lub początkowo w kierunku przełęczy Zawrat (niebieski). Polecam drugą opcję z dwóch powodów: będziecie mogli przejść obok Wielkiego Stawu oraz wodospadu – Siklawy.  Niebieskim szlakiem idziecie do mostku nad potokiem (z którego jest piękny widok na Wielki Staw), a tuż przed nim odbija w prawo zielony szlak, który doprowadzi Was do Wodogrzmotów Mickiewicza. Zejście zajmie około 1h – ścieżka jest wytyczona po  obu stronach Potoku Roztoki, kilkukrotnie przechodząc po kładkach i mostkach. W pierwszej części schodzimy wśród kosówek z widokiem na zbocza Wołoszynu, a w końcowej stromszej fazie maszerujemy lasem.

Z Wodogrzmotów zostaje do parkingu na Palenicy Białczańskiej ok. 45 min zejścia asfaltem, którym rano poruszaliście się już idąc w górę do Morskiego Oka.

Podsumowując: wycieczka do przejścia z dziećmi w wieku szkolnym; brak większych trudności – jedynie podczas wejścia na Świstówkę trawersy dwóch wąskich żlebów wymagają dużej czujności.   Wyzwanie jest wyłącznie kondycyjne: suma przewyższeń przekracza o kilka metrów 1000. Jest to całodzienna wyprawa, na którą musicie zarezerwować do 7 h marszu + czas na postoje. Główną zaletą tej propozycji jest możliwość obejrzenia 2 zachwycających  dolin –  morskoocznej i pięciostawiańskiej z wieloma otaczającymi je wierzchołkami. Od Rysów, przez Mięguszowieckie, Mnicha, po Orlą Perć z Kozim Wierchem. Czego chcieć więcej ?

Kilka zdjęć i mapa poniżej.

 

Widok ze Świstówki

Morskie Oko i Rysy z Kępy

Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich