Magiczne i niezwykłe miejsce, które należy odwiedzić będąc w tamtej części Polski – słowa i zdjęcia nie oddają tych niesamowitych wrażeń.
Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt w Górach Stołowych (919 m), na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych, jest jedną z największych atrakcji turystycznych Sudetów, z rezerwatem krajobrazowym i tarasami widokowymi z panoramą Sudetów. Najwyższym punktem jest Fotel Pradziada.
- Nasza trasa przebiegała następująco: Karłów – Schronisko na Szczelińcu a następnie powrót płatnym odcinkiem prowadzącym przez Labirynt Skalny – Karłów.
- Parkingów w Karłowie jest kilka, ale można także znaleźć miejsce parkingowe bezpłatne.
- Czas w dwie strony: bez zatrzymywania się ok. 2 h, nam zajęło ponad 3 h z przerwami na zwiedzanie i delektowanie się widokami. Przewyższenie: 230 m.
- Do przejścia z dzieckiem, z wózkiem nie da się (na trasie jest 665 schodów), to samo dotyczy roweru.
- Trasie jest schronisko i wiele punktów widokowych.
- Pies dozwolony.
Zaczynamy trasę wśród straganów, budek z jedzeniem i pamiątkami. Następnie wchodzimy bramką nr 1, gdzie na szczyt prowadzi kręty szlak składający się z 665 schodów, ułożonych w 1814 przez Franza Pabla, sołtysa pobliskiego Karłowa, pierwszego przewodnika, autora pierwszej broszury o Szczelińcu (wg Wikipedii).
Przerwę robimy pod Schroniskiem PTTK Szczeliniec, gdzie jest naprawdę tłoczno i głośno. Jeśli więc nie lubimy zgiełku, warto wybrać się na Szczeliniec w mniej obleganym czasie a nie w długi weekend. Z tarasów można podziwiać Karkonosze, Góry Wałbrzyskie oraz Sowie. Tu przybijamy też pieczątkę KGP.
Labirynt Skalny – my wybraliśmy opcję powrotu płatnym szlakiem, jednokierunkowym odcinkiem prowadzącym przez Labirynt Skalny. I było naprawdę warto – najlepiej zainwestowane 12 zł (ulgowy 6 zł). WAŻNE! Od listopada do końca kwietnia trasa jest oficjalnie zamknięta. Można wejść, jednak na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wchodzimy w labirynt, gdzie mamy okazję podziwiać kształty wyrzeźbionych skał, a po kilkunastu minutach wchodzimy w głębię wąskich korytarzy. Schodzimy jeszcze niżej do diabelskiej kuchni położonej w jednej z głębszych szczelin, tzw. Piekło i Niebo.
Na przejście tego magicznego miejsca warto poświęcić i zarezerwować trochę więcej czasu.
Trasę wyznacza Ścieżka Skalnej Rzeźby – co chwila można napotkać tam ciekawe opisy miejsc, w których się znajdujemy. Np. Piekiełko to głęboka na 25 metrów szczelina. Została ona naturalnie stworzona przez wodę, która spowodowała rozchylenie się piaskowcowych bloków. Inne ciekawe opisy dotyczą Kołyski czy Końskiego Łba. Jest także Słoń, jest więc co podziwiać.
Ważna informacja dla zdobywców Korony Gór Polskich – dopiero Fotel Pradziada, zwany również Tronem Liczyrzepy, jest najwyższym punktem Szczelińca i tu robimy zdjęcie.
Zdjęcia i mapa poniżej. Opis (lekko zmodyfikowany) jest autorstwa Ani Szuberli.
