Wycieczka na Veľký Choč (Wielki Choc), 1611 m n.p.m., znajdujący się w Górach Choczańskich na Słowacji, w skrócie:
1) Trasa trudna, głównie ze względu na ostre podejście za Zasadce (745 m n.p.m.), mniej więcej w połowie trasy.
2) Nie ma żadnego schroniska na szlaku.
3) Start: Vyšný Kubín, można bezpłatnie zaparkować obok kościoła. Szlak zielony, trasa tam i z powrotem.
4) Można zabrać ze sobą psa.
Polecam poniższy film, pod nim nieco więcej opisu, zdjęcia i mapa.
Parking, początek szlaku, Zasadce
Zaparkowałem odok kościoła w Vysnym Kubinie. Tam kończy się asfalt, ale można jechać dalej szutrową drogą. Byłem niemal pewien, że zaraz będzie zakaz wjazdu, ale nie było.
Pierwsza nauka – lepiej jest pojechać dalej tą drogą. Oczywiście, potem trzeba zaparkować gdzieś „na dziko”, ale droga jest szeroka, więc można znaleźć miejsce, które nikomu nie przeszkadza. Ja tymczasem zrobiłem pewnie razem 2-3 kilometry za dużo. Na pocieszenie pozostawały mi widoki, głównie na Fatrę. Zdjęcia z tego odcinka poniżej.
Podejście i szczyt
Mniej więcej za Zasadce (745 m n.p.m.) zaczyna się dosyć ciężkie i strome podejście. To mniej więcej 1,5 kilometra harówki, można się zmęczyć. Potem szlak łagodnieje i powolutku zaczyna wychodzić z lasu. Co mnie zaskoczyło, to, że przed szczytem są łańcuchy. To chyba nieco „nadprogramowa” atrakcja. Szedłem już wtedy w deszczu i lekkiej burzy, więc zasadniczo ich nie używałem. Sam szczyt zapiera dech w piersiach. Jest skalisty, a w każdą stronę są przepiękne widoki. Widać m.in. Babią Górę, Turbacz, Bystrą , Sidorovo
Zdjęcia z tego odcinka poniżej.
Zejście, podsumowanie i mapa
Wybrałem nieco inny wariant zejścia, niż wchodziłem. Mianowicie, wszedłem na szlak zielony i warto było, ze względu na widoki. Szedłem nieopodal Hotelu Choč, ale go nie odwiedziłem.
Podobno byłem na najpięksniejszej widokowo trasie w Górach Słowacji. Jest to możliwe, ale na samym szczycie trafiłem na deszczową pogodę, więc nie mogę tego na 100% potwierdzić. Ale polecam tę trasę. Jest trudna, ale warto ją przejść.
Mapa wycieczki poniżej.