Wędrówka do wieży widokowej na Kalenicy
- Kalenica jest trzecim pod względem wysokości szczytem Gór Sowich,
- Na szczycie Kalenicy znajduje się wieża widokowa,
- Na zboczach Kalenicy znajduje się rezerwat „Bukowa Kalenica”,
- Nasza trasa to pętla o długości ok. 17 km.
Przełęcz Jugowska
Jednym z najbardziej znanych i rozpoznawanych miejsc w Górach Sowich jest Przełęcz Jugowska. Położona na wysokości 805 m n.p.m., przełęcz stanowi idealny punkt startowy do licznych pieszych wędrówek. Jednym z plusów Przełęczy Jugowskiej jest dobrze zorganizowany parking, który znajduje się tuż przy głównej drodze. Parking jest przestronny i bezpieczny, co sprawia, że turyści mogą bez obaw zostawić swoje pojazdy i w pełni cieszyć się górskimi wędrówkami.
Z Przełęczy Jugowskiej można wyruszyć na szereg interesujących tras. Jednym z popularniejszych szlaków jest ten prowadzący na Wielką Sowę, najwyższy szczyt Gór Sowich. Dla tych, którzy preferują krótsze i mniej intensywne spacery, idealnym wyborem będzie szlak do Schroniska PTTK „Zygmuntówka”, gdzie można odpocząć i skosztować lokalnych przysmaków. My zaplanowaliśmy z Przełęczy Jugowskiej dotrzeć na szczyt Kalenicy.
Gdzie zaparkować samochód
Trasę rozpoczynamy od zaparkowania samochodu pod Przełęczą Jugowska. W słoneczne, wolne dni od pracy można mieć problem z pozostawieniem auta, polecam przyjechać na parking z samego rana.
Niedziela uraczyła mnie idealnymi warunkami, a więc rozpoczęłam ten piękny jesienny poranek od podziwiania wschodu Słońca z wieży widokowej znajdującej się na szczycie Kalenica (964 m n.p.m.). Od Przełęczy Jugowskiej do Kalenicy można dojść w 1 godz. 20 min, kierując się czerwonym szlakiem biegnącym w stronę Schroniska PTTK Zygmuntówka.
Gdyby nie to, że zależało mi na każdej minucie, aby zdążyć na wschód Słońca, na pewno poszłabym w stronę schroniska, ale niestety nie mogłam sobie na to pozwolić i skorzystałam ze skrótu, który bezpośrednio prowadzi do Rozwidlenia nad Zygmuntówką.
Krótki szlak na Kalenicę
Przy Rozwidleniu nad Zygmuntówką dalej pozostajemy na czerwonym szlaku, który biegnie w stronę Zimnej Polanki. Tutaj uwaga, jeżeli korzystamy ze skrótu — należy wypatrywać po lewej stronie znaków wskazujących na to, że czerwony szlak skręca w głąb lasu, jeżeli to przeoczymy to kilkadziesiąt metrów dalej po prawej stronie mamy bardzo dobrze oznakowane rozwidlenie, które wskaże nam kierunek drogi. Należy wtedy cofnąć się kilkadziesiąt metrów w kierunku, z którego przyszliśmy i skręcić w prawo.
Kierując się w stronę Zimnej Polanki, będziemy przechodzić obok szczytu Rymarz (913 m n.p.m.). Na Zimnej Polance znajduje się wiata turystyczna, w której można odpocząć oraz jest miejsce na ognisko. Dalej będziemy przechodzić obok Słonecznych Skałek i Dzikich Skałek oraz szczytu Słoneczna (949 m n.p.m.). W końcu dochodzimy do Kalenicy, na której znajduje się metalowa wieża widokowa, z której możemy podziwiać okolicę.
Widoki z Kalenicy
Wieża widokowa na Kalenicy wykonana jest z metalu, ma wysokość 20 m i ciekawą historię. Konstrukcja została wykonana w Bielawie w 1932 r., a na szczycie Kalenicy zmontowana w 1933 r. Budowę wieży w tamtym czasie sfinansowało Eulengebirgsverein (Towarzystwo Sowiogórskie) i nazwało na cześć marszałka Hindenburga – Hindenburgturm.
Po latach, w 2022 r. wieża widokowa doczekała się renowacji. Wejście na wieżę jest bezpłatne.
Warto wejść na wieżę, gdyż przy dobrej pogodzie można zobaczyć wiele widoków. Z wieży widać całe Góry Stołowe włącznie z ich najwyższym szczytem Szczelińcem Wielkim, Góry Sowie, Kotlinę Kłodzką, a nawet Masyw Śnieżnika i Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie z drugiej strony.
Powrót na Przełęcz Jugowską
Od Kalenicy kierujemy się bukowym lasem w stronę Bielawskiej Polany. O tej porze roku na Bielawskiej Polance możemy być świadkami rykowiska jeleni. Miałam szczęście w swojej wędrówce, bo udało mi się usłyszeć odgłosy tych zwierząt. Będąc na Polanie, wybieramy zielony szlak, którym kierujemy się do Ciemnego Jaru.
Przy Ciemnym Jarze zmieniamy szlak na niebieski i kierujemy się w stronę przełęczy Trzy Buki (649 m n.p.m.), gdzie znajduje się tablica upamiętniająca śp. ks. Jerzego Popiełuszkę oraz kolejna wiata turystyczna z miejscem na ognisko. Od przełęczy zmieniamy szlak na czarny i kierujemy się w stronę ścieżki sentymentalnej przy hotelu „Czarny Rycerz”. Przed wejściem na ścieżkę będziemy musieli kawałek przejść ulicą. Niestety ścieżka nie jest za długa, ale jest warta uwagi. Jest miejscem, które warto zobaczyć, choćby ze względu na formacje skalne oraz znajdujący się tam wodospad. Wcześniej nad wodospadem była drewniana kładka, która w tej chwili jest całkowicie zniszczona, ale można przejść na drugą stronę.
Dalej podążamy czarnym szlakiem przez las w stronę Śpiewaka (694 m n.p.m.) i dalej do Przełęczy Kozie Siodło (892 m n.p.m.), gdzie mamy kolejną wiatę turystyczną i miejsce na ognisko. Zmieniamy szlak na żółty i kierujemy się w stronę Przełęczy Jugowskiej. Po 15 min spaceru po lewej stronie będziemy mieli drewniany taras widokowy. A stamtąd dzieli nas kolejny kwadrans od parkingu.
Na tym kończy się wyprawa w Góry Sowie.
To pierwszy wpis Małgosi Gamracy, której dziękujemy za wkład w tworzenie strony.
Wschód słońca na Kalenicy.
