Wycieczka na Soszów Wielki (886 m n.p.m.) w Beskidzie Śląskim.
Najważniejsze informacje w skrócie:
1) Trasa łatwa, start w Wiśle – Jawornik, parking przy ulicy Soszowskiej, obok restauracji „U Fojta”. Postój jest płatny – 15 złotych.
2) Trasa szlakiem niebieskim zajmuje na szczyt nieco ponad godzinę. Spokojnie możecie pójść z dzieckiem, nie potrzebujecie świetnej kondycji.
3) Blisko szczytu znajduje się Schronisko na Soszowie, jedno z najstarszych w Beskidzie Śląskim, zbudowane w 1932 roku.
4) Aby zrobić pętlę, można ze szczytu zejść szlakiem czerwonym a następnie zielonym, schodzi się dokładnie w to samo miejsce, gdzie parking.
Polecam poniższy film, więcej w opisie pełnym.
Początek szlaku.
Szlak niebieski zaczyna się zaraz obok parkingu, trzeba podejść po betonowych płytach. Nie wchodzi on od razu w las, dzięki czemu można nieco porozkoszować się widokami Wisły i Beskidu Śląskiego.
Kilka zdjęć z początku trasy poniżej.
Schronisko i szczyt.
Po godzinie drogi docieramy do schroniska, niemniej do szczytu pozostaje 15 minut lekkiego podejścia. Warto dodać, że do samego schroniska dochodzi wyciąg narciarski. Po zejściu ze szczytu spróbowaliśmy schroniskowej kuchni i – chociaż rzadko to robię – to muszę ją bardzo pochwalić. Spróbujcie zupę szpinakową. Kolega zamówił buchty i wyglądały naprawdę smakowicie. Nie wiecie co to są buchty? To musicie pójść na Soszów. Warto dodać, że Schronisko na Soszowie jest jednym z najstarszych w Beskidzie Śląskim – zostało wybudowane w 1932 roku. Tu zaczyna się Główny Szlak Beskidzki. Stąd można podążać m.in. na Czantorię czy na Stożek.
Kilka zdjęć poniżej.
Zejście z Soszowa, podsumowanie i mapa.
Jeśli wybierzecie zejście szlakiem czerwonym, a następnie zielonym – zrobicie idealną, niezbyt długą i bardzo przyjemną pętlę. Polecam tą trasę – jest idealna na spacer.
Mapa wycieczki poniżej.