/* Error on https://trasygorskie.pl/_jb_static/??-eJylkttOwzAMht+GK7wsY9ByMXHDe6A0cVuLnJTDpr09SUvHBKxC4iYH5f8/27HZyYN0NqFNzOs8kI1M9g3EdNYYoHcBFB2JiRgxlacYWR8mvdqUyz37xa+CGEBYBSo4DybrRF4j9FSW7LUTarIImSrfQHNNV8W3iPrmZoxvALJSZ4UzYso9rljdOyFYl0jiV0UbQ/amJx4HiNl7F9Ic4jhEEKmkMJqiu+k7uRNIEVyOqC+fCZoSLjVr6gpOk3yf19U0/ogzYrDUk7wcwDuf/T/R683HVOxyRPbMH3i9TX51tsKU+KkDvt82dW/b7VPdd80OqvYHKY1oSidf69hd+tpl0goD61GkHJAt4M/crgZoqfltrnmFDnIs0Hlcqu7FHHjD97zdPbb8TnYH/gG/YiZ2 : Something went wrong: cURL error 28: Operation timed out after 7002 milliseconds with 0 bytes received */

Barbarka z wałbrzyskiego osiedla Pogórze II

Góry Wałbrzyskie

Punkt startowy: Bzepłatny parking przy ulicy Niepodległości w Wałbrzychu

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

do 2h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Tak

Data wpisu

27/11/2022

Opis

Czy na Barbarce znajdziemy platformę widokową?

Ale od początku, trasa na Barbarkę w skrócie:

  1. Trasa prowadząca do szczytu Barbarka jest łatwa, krótka, właściwie to górski spacer,
  2. Po drodze doskonałe widoki na stację Wałbrzych Główny,
  3. Na trasie zabytek przyrody – nieczynne wyrobisko ryolitu;
  4. Na trasę raczej z wózkiem nie idźcie, małe dziecko na własnych nogach da radę,
  5. Pies – tak.

Góra Barbarka

Barbarka to niewysoki szczyt w Górach Wałbrzyskich położony na południe od stacji Wałbrzych Górny. Góra Barbarka wznosi się na 630 m n.p.m. Prowadzi tu szlak niebieski, który biegnie aż do urokliwego Sokołowska.

Wzniesienie Barbarka nie jest spektakularną górą. Jednak dzięki swojemu położeniu, a co za tym idzie, szczególnym widokom ma w sobie to „coś”.

Szczególne walory widokowe Barbarki docenili już Niemcy, budując na przełomie XIX i XX w. schronisko turystyczne z platformą widokową. Ciekawa historia, jakich wiele w Sudetach. Przypomina wzniesienie Ptasia Kopa w Wałbrzychu, gdzie w czasach niemieckich prężnie funkcjonowało schronisko, a dzisiaj szlak jest zaniedbany i nieco zapomniany.

Wracając do Barbarki – z jej zarośniętego szczytu niestety nie ma dzisiaj widoków. Poniżej, na północnym zboczu jest miejsce, gdzie rozciągają się panoramy na otaczające Góry Wałbrzyskie, ale przede wszystkim na wałbrzyskie osiedla. Szczególnie dobrze widoczny jest dworzec kolejowy Wałbrzych Główny, a w oddali Chełmiec. Pewnie nocą można złapać tu fajne zdjęcia.

Schronisko, którego nie ma

Na szczycie Góry Barbarka (634 m n.p.m.) znajdowało się przed wojną schronisko nazwane Kolbebaude. Była to bardzo dobrze prosperująca gospoda, gdzie można było zjeść, odpocząć, a także podziwiać widoki z pobliskiej platformy. Było to miejsce tak bardzo popularne, że po kilku latach zyskało nawet wieżę widokową. A na pobliskim stoku została wybudowana skocznia narciarska. Całe zabudowania zostały spalone po wojnie, nigdy później nie góra Barbarka nie została zagospodarowana ponownie.

Kamieniołom ryolitu

Wszystko to wydaje się nieco nudne. Ani platformy, ani wieży, a widoki tylko na kilka wałbrzyskich pagórków. Nic bardziej mylnego. Na północnym zboczu Barbarki jest bezcenny pomnik przyrody – kamieniołom ryolitu. Podczas prac wydobywczych został odsłonięty zastygły potok lawy. Jest to unikatowe miejsce. Niestety, mimo ochrony prawnej nie jest zadbane, ani też właściwie oznaczone.

Gdzie zaparkować samochód

Na Barbarkę poszliśmy od strony wałbrzyskiej dzielnicy Pogórze Drugie. Samochód zostawiliśmy na nie wielkim bezpłatnym parkingu przy ul. Niepodległości. Zaraz obok, na słupie znaleźliśmy właściwe szlakówki koloru niebieskiego. Skierowaliśmy się skromną, zarośniętą ścieżką lekko w górę. Na całej trasie trzeba być czujnym i wypatrywać szlakówek. Mimo że biegnie tu jedna ścieżka, szlak powinien być lepiej oznaczony.

Po kilkunastu minutach dochodzimy do miejsca widokowego, warto przystanąć, pstryknąć parkę fotek dworca i szczytu Chełmiec. To przyjemne miejsce. Na samą Barbarkę dochodzimy w pół godziny spokojnym, spacerowym krokiem. Niestety nie ma tu oznaczeń (a przynajmniej nie odnaleźliśmy ich), fakt, że jesteśmy na szczycie, potwierdziła nam aplikacja mapy.cz. Na szczycie Góry Barbarka pokręciliśmy się chwilę pomiędzy drzewami i czas było wracać.

Powrót do samochodu odbył się tą samą drogą.

Czy polecam tę wycieczkę? Jest to trasa dla koneserów Gór Wałbrzyskich i tzw. niszowych tras. Spokój i samotność na trasie zagwarantowana. Uważam, że miasto powinno bardziej dbać o szlaki. Są to bardzo cenne tereny, zarówno historycznie, jak i turystycznie.

Dziękujemy Basi i Wojtkowi za super ciekawy wpis. Zdjęcia i mapa poniżej.