Doliną Białej Wody do Przełęczy Rozdziela

Beskid Sądecki

Punkt startowy: Jaworki, parking przy wiacie turystycznej przy wejściu do Rezerwatu Biała Woda. Jest także znacznie większy parking przy kapliczce, około 630 metrów przed wejściem do rezerwatu.

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

do 2h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Nie

Rower

Tak

Data wpisu

21/04/2023

Opis

Wycieczka Doliną Białej Wody do Przełęczy Rozdziela

  1. Trasa bardzo łatwa, częściowo można przejechać ją wózkiem – do Rozdroża pod Kociubylską Skałą.
  2. Trasa tam i z powrotem. Do przejścia niecałe 5,5 kilometra, niewielkie podejście – około 264 m. Można pójść z psem, niemniej wchodzicie do Rezerwatu Przyrody. Pupil musi być tu bezwzględnie na smyczy.
  3. Szlak prowadzi bardzo uroczą doliną pomiędzy wapiennymi skałami, a następnie widokowym grzbietem do przełęczy z rozległymi panoramami.
  4. Największymi atrakcjami są: malowniczy przełom rzeczny, ciekawe grupy skał oraz polany ze zmieniającymi się dalekimi widokami.
  5. Miejsce do zaparkowania znajdziecie przy wiacie turystycznej przy wejściu do Rezerwatu Biała Woda w Jaworkach. Polecam jednak znacznie większy parking przy kapliczce około 630 metrów przed wejściem do rezerwatu.

Rezerwat przyrody Biała Woda

Każdy z nas ma swoje ulubione miejsce w górach, do którego wraca częściej. Jednym z takich moich miejsc jest pienińska Dolina Białej Wody. Posmakowałem tego miejsca po raz pierwszy w roku 1995 roku. Od tej pory za każdym kolejnym powrotem Dolina Białej Wody zachwyca mnie pięknem przyrody i tajemniczą historią. Tym razem jednak znalazłem się tutaj nieco przypadkowo. Będąc ze znajomymi w Szczawnicy mieliśmy w planie podjechać na zachód słońca do słowackiego punktu widokowego na Przełęczy pod Tokarnią. Zamarudziliśmy w Szczawnicy za bardzo i zrobiło się już zbyt późno by jechać na Słowację. Zaproponowałem więc Dolinę Białej Wody.

Rezerwat został założony w 1963 r., położony jest w dolinie potoku Biała Woda i jego dopływów. Głównym celem utworzenia Rezerwatu Przyrody Dolina Białej Wody jest ochrona unikalnego krajobrazu, przyrody ożywionej i nieożywionej. Najciekawsze są tu chronione formacje skał wapiennych z okresu jury i kredy.

 

Gdzie zaparkować samochód

Podjeżdżamy autem do samej granicy Rezerwatu Biała Woda, co zdarzyło mi się po raz pierwszy. Zwykle wędrówkę Doliną rozpoczynałem z Jaworek. Usprawiedliwieniem dla naszego lenistwa jest późna pora i zamiar dotarcia do Przełęczy Rozdziela przed zachodem słońca. Parkujemy auto przy wiacie turystycznej z tablicami informacyjnymi. W tym miejscu czerwony szlak z Jaworek odbija w lewo i przez Beskid Sądecki prowadzi do Piwnicznej-Zdroju. My wędrujemy żółtym szlakiem z Jaworek do Przełęczy Rozdziela.

Smolegowa Skała, rośliny wysokogórskie w Beskidzie Sądeckim

Od razu po rozpoczęciu wędrówki rozpoznaję po prawej stronie zębatą sylwetkę Smolegowej Skały kryjącej największą ciekawostkę florystyczną Małych Pienin. Znajdują się tam reliktowe gatunki roślin wysokogórskich znane wyłącznie z Tatr. Pamiętam dobrze z licealnych lekcji geografii nazwę jednej z nich, dębik ośmiopłatkowy. Rzadko uświadamiamy sobie, jak wielki wpływ na rozwój i kształtowanie się postawy w dorosłym życiu może mieć dobry nauczyciel, przekazujący wiedzę i dobre wzorce młodemu człowiekowi. W moim przypadku takim mentorem był nauczyciel geografii. Udział w olimpiadach geograficznych, studia geologiczne a przede wszystkim zamiłowanie do podróży i ciekawość świata to w dużym stopniu jego zasługa. Po około 700 metrach przyjemnego spaceru dochodzimy do miejsca z charakterystycznym drewnianym krzyżem z postacią Chrystusa wyciętą z blachy.

Rusini Szlachtowscy w Polsce

I to jest dobre miejsce, żeby wspomnieć Rusinów Szlachtowskich. Do czasów wysiedleń po II wojnie światowej Dolina Białej Wody była licznie zamieszkana przez rdzenną ludność pochodzenia rusińskiego. Wieś Biała Woda wraz z okolicznymi wsiami Czarna Woda, Jaworki, Szlachtowa stanowiły enklawę wsi Rusińskich. Rusini Szlachtowcy stanowili odrębność kulturową od Łemków nadpopradzkich a bliżej im było do Rusinów ze słowackiego Spiszu.

Popularnym wśród Rusinów Szlachtowskich sposobem zarobkowania było druciarstwo, rzemiosło polegające na oplataniu drucianą siatką uszkodzonych glinianych garnków lub wyrabianiu przedmiotów codziennego użytku z drutu, np. sit, siatek na okna, wieszaków, klatek. Druciarze zleceniodawców poszukiwali z dala od swych domostw, wędrując nierzadko nawet w okolice Warszawy i spędzając większość życia poza domem.

Zaraz po wojnie większość Rusinów Szlachtowskich została wysiedlona do Ukrainy, z czego część wróciła próbując odzyskać swoje gospodarstwa, zajęte już przez Polaków, głównie z Podhala. W roku 1947 po przymusowych deportacjach w ramach akcji Wisła na Rusi Szlachtowskiej praktycznie nie było już rdzennej ludności. Natomiast po drugiej stronie granicy Rusini pozostali, mieszkają tam do dzisiaj i pewnie najstarsi z nich pamiętają swoich sąsiadów zza gór.

Kociubylska Skała, Dolina Grajcarka, Przełęcz Rozdziela

Spacer doliną jest wygodny, dzięki gruntowej drodze i kilku mostkom na potoku. Dochodzimy do rozdroża pod Kociubylską Skałą i odtąd szlak pnie się ostro w górę w stronę Przełęczy Rozdziela. Po kilku minutach mijamy z lewej strony zamkniętą dzisiaj bacówkę. Wraz z wysokością coraz bardziej rozszerza się widok na Dolinę Białej Wody, dolinę Grajcarka, na lewo od charakterystycznej Jarmuty widać Trzy Korony i następnie Wysoką. Z pod samej Przełęczy wyraźnie widoczne są dzisiaj pasma Beskidu Sądeckiego i Gorców z Lubaniem a nawet Babia Góra. Podziwiając piękne krajobrazy w świetle zachodzącego słońca osiągamy skrzyżowanie szlaków nad Przełęczą Rozdziela (862 m) rozdzielającą Pieniny od Beskidu Sądeckiego.

Najwyższy szczyt Pienin – Wysoka

Właściwa Przełęcz (803 m n.p.m.) znajduje się w odległości około 400 m w kierunku Wysokiej. Idąc dalej żółtym szlakiem można zejść do słowackiej Litmanowej (stary szlak przemytniczy, 40 minut marszu). Idąc w prawo granicznym szlakiem niebieskim dojdziemy w dwie godziny do Wysokiej (1.050 m n.p.m.) – najwyższego szczytu całych Pienin, wybitnie widokowego, z panoramą Tatr. Idąc w lewo niebieskim szlakiem dojdziemy do Przełęczy Obidza (931 m n.p.m.), z której możemy pójść dalej w Pasmo Radziejowej lub zejść do Piwnicznej-Zdroju.

Otoczenie Przełęczy Rozdziela ma w sobie coś magicznego. Dzisiaj spotkamy tutaj nielicznych turystów, dawniej miejsce tętniło życiem. Przechodziło tędy wielu Rusinów odwiedzających swoich krewnych po obu stronach granicy, chodziło się na wesela, do dziewczyny, do znachora, druciarze w interesach a nocami częstymi bywalcami byli przemytnicy z plecakami wypchanymi alkoholem i papierosami. Napawamy się zachodem słońca podziwianym z Przełęczy i do parkingu wracamy już po zmroku, co też ma niesamowity urok, podkreślający urodę i majestat Doliny. Miły spacer w przepięknych okolicznościach przyrody, warto było zamarudzić w Szczawnicy. Widoki z Przełęczy pod Tokarnią zaliczymy w dniu jutrzejszym.

Trasygorskie.pl dziękują Krzysztofowi Sobierajowi za przepiękny wpis. Całość wpłaty pójdzie na cele charytatywne, za co należą się podwójne brawa. Poniżej zdjęcia i mapa.