Jasień

Beskid Wyspowy

Punkt startowy: Rzeki

Poziom trudności

Średnia

Długość trwania

4-6h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Nie

Data wpisu

05/02/2022

Opis

Wycieczka na Jasień (1062 m n.p.m.)

To kolejna z bardzo ciekawych i urokliwych propozycji Beskidu Wyspowego.

Najważniejsze informacje w „pigułce”:

  • Start: miejscowość Rzeki, obok wejścia na żółty szlak jest kilka miejsc parkingowych. Jeśli będą zajęte, zjedźcie niżej – po prawej stronie jest duży parking, kosztuje 15 zł. Wspominałem o nim w opisie wycieczki na Gorc. Stąd musicie podejść do wejścia na szlak niecały kilometr, idąc asfaltem.
  • Zejście do Lubomierza. W Lubomierzu znaleźliśmy miejsce parkingowe dla drugiego samochodu na stacji benzynowej – chyba jedynej w tej miejscowości. Samochód można zostawić za darmo, ale miejsc parkingowych jest niewiele.
  • Szlak jest częściowo widokowy, wtedy możecie podziwiać piękne widoki na Gorce i Tatry.
  • Na górze nie ma wielkich atrakcji (by nie napisać: żadnych), ale widoki przy zachodzie słońca wszystko wynagrodziły.
  • Trasa łatwa, do przejścia z dzieckiem. Piesek dozwolony.

Więcej w opisie pełnym, komu nie chce się czytać, niech obejrzy filmik. Niestety końcówka się nie nagrała, ale i tak warto.

Opis pełny, szczegóły trasy, mapa.

Początek szlaku żółtego wiedzie asfaltem, pomiędzy domami. Nie jest to jednak długi odcinek, a widoki są przednie. Po chwili szlak wchodzi w las, jest łagodny i dobrze oznakowany. Nie zdziwcie się, że idzie on tak „góra – dół”, po godzinie dojdziecie do drogi asfaltowej, którą także mogliście dojechać i rozpocząć wycieczkę oszczędzając sobie kilku kilometrów drogi.

Ale po co?

Przecież lepiej się zmęczyć!

Dla porządku napiszę, że po drodze mijamy Miznówkę (969 m n.p.m).

Kilka zdjęć z trasy i ze szczytu poniżej.

Prawdziwa uczta dla oka zaczęła się na zejściu. Piękne widoki  można było zobaczyć zwłaszcza w kierunku Pienin i Beskidów. Zachód słońca zapierał dech w piersiach. Zerknijcie sami.

Ze szczytu trzeba kierować się na szlak zielony, a na Polanie Folwarcznej (877 m n.p.m) nie przegapcie skrętu na szlak czarny. My schodziliśmy już po zmroku i pomimo czołówek i latarek nie było tu zupełnie proste. Po drodze spotkaliśmy grupę turystów, którzy szli przenocować na Jasień i twierdzili, że gdzieś w pobliżu szczytu jest chata i miejsce na ognisko. Nie potwierdzam, nie sprawdzaliśmy.

Poniżej mapa wycieczki, którą bardzo polecam.

Szlak na Jasień można pokonać w 4 godziny, trasa jest łatwa, ma niecałe 500 metrów przewyższeń i nieco ponad 11 kilometrów długości. Trasa tworzy taką niepełną pętlę, najlepiej więc dysponować dwoma pojazdami.