To kolejny wpis pochodzący od Joasi Chorągwickiej, nietypowy, ponieważ opisuje podejście pod Kalenicę w Górach Sowich z dwóch perspektyw – letniej i zimowej. W skrócie:
1) Trasa łatwa, zaczyna się od Przełęczy Jugowskiej, trwa maksymalnie 2 godziny.
2) Można pójść z psem.
3) Na szczycie jest wieża widokowa, nieopodal – schronisko Zygmuntówka.
Opis pełny:
Jaka jest Wasza pierwsza myśl, kiedy słyszycie „Góry Sowie”? Z pewnością Wielka Sowa! Natomiast Góry Sowie to niezliczona ilość nie tylko szczytów, a także przełęczy, polan, punktów widokowych, itp.! Jednym z takich miejsc jest KALENICA (964m n.p.pm).
Kalenica to szczyt, który jest położony na południowy- wschód od Wielkiej Sowy. Na jej szczycie „króluje” metalowa wieża widokowa. Sama wieża nie należy do najpiękniejszych, ale widok z samej góry jest niesamowity. Wiele osób twierdzi, że widok jest o wiele ciekawszy niż ten, który spotka nas z bardziej spektakularnej wieży na Wielkiej Sowie. Któż z nas pogardziłby widokami na Ślężę, Bielawę, Dzierżoniów, czy same Karkonosze?! Wystarczy chcieć!
Nasza trasa jest niewymagająca, niezbyt długa i bardzo przyjemna. Kalenicę zdobyłam już kilkukrotnie (nawet z 3 latką i 5 latkiem, a także z całą klasą- tak z całą klasą, ponieważ jestem nauczycielką). Wg najprostszej mapy trasę powinniśmy pokonać ją w 1:05 godz. (2,6 km).
Naszą wyprawę zaczynamy od bardzo znanej Przełęczy Jugowskiej. Znajduje się tu bezpłatny parking na kilkanaście samochodów, a także spory, płatny parking (około 20zł) na kilkadziesiąt samochodów. Niech Was jednak nie zwiedzie ta liczba miejsc parkingowych! Góry Sowie to bardzo znane i lubiane przez turystów miejsce. W wolne dni, takie jak np. majówka warto zacząć naszą przygodę już z samego rana.
Zaparkuj więc samochód i kieruj się w stronę szlaku czerwono- zielonego (tak jak mapy znajdującej się na końcu opisu), aż dojdziesz do rozwidlenia w którym możesz skierować się do Schroniska Zygmuntówka (w dół, dalej szlakiem) lub „na skróty” prosto znacznie skracając swoją wyprawę (idealnie to widać na mapie). Decyzję podejmiesz koło poniższego znaku:

Ja wybieram drogę „na skróty”. Po jakiś 180 m musimy odbić w lewo i kierować się na RYMARZ. Czeka nas „najostrzejszy” odcinek z całej wyprawy. Podejście dość ostre, ale krótkie, z którym poradzą sobie nawet małe dzieci. Wychodząc na szczyt podejścia możemy raczyć się jednym z wielu pięknych widoków. Poniżej na zdjęciu: Widok tuż przed ZIMNĄ POLANKĄ (po lewej stronie mijamy szczyt RYMARZ).

Następnie kierujemy się na Zimną Polankę (czerwony szlak). Ten odcinek trasy jest przyjemny, łagodny, wiedzie przez las. Na Zimnej Polance warto zrobić sobie postój, chwilę przerwy… i sfotografować się z takim oto znakiem :

Dalej próbujemy zdobyć szczyt o pięknej nazwie Słoneczna (szlak czerwono- żółty). Uwaga! Tabliczka z nazwą znajduje się po lewej stronie od szlaku i łatwo ją ominąć. Do Kalenicy zostaje nam całkiem niewiele… I tutaj UWAGA! Dla Wszystkich, którzy lubią tak zwany element zaskoczenia – huśtawka, w środku lasu? Tak serio ?! NAPRAWDĘ! W okolicach Słonecznych Skałek (między Słoneczną a Kalenicą)…

Zostaje nam króciutki spacerek, całkiem przyjemny. Aż całkiem niespodziewanie ukazuje się ona… KALENICA!

Na szczycie czeka na nas wieża widokowa, drewniana wiata, miejsce na ognicho i oczywiście niesamowite widoki. Na szlaku spotkamy niewiele osób… I wiecie co? Dla spragnionych przygody to nie wszystko…Można bowiem podejść do miejsca o kąśliwej nazwie Żmij – o nim w kolejnym opisie. Kilka zdjęć poniżej a także mapa wycieczki. Powrót tą samą trasą – polecam!


