Kiczera i Góra Żar

Beskid Mały

Punkt startowy: Porąbka, ul. Żywiecka 4, parking obok Lewiatana

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

4-6h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Tak

Data wpisu

30/12/2021

Opis

W przedostatni dzień starego, 2021 roku wybraliśmy się w trasę nieoczywistą – na Kiczerę i Górę Żar w Beskidzie Małym. Dlaczego nieoczywistą – bo mało uczęszczaną, z niewieloma atrakcjami po drodze (pomijając Górę Żar – tam atrakcji jest aż za wiele). Nie zawiedliśmy się. W skrócie:

1) Trasa łatwa, nawet zimą, z jednym trudniejszym podejściem

2) Start w Porąbce przy Lewiatanie (ul. Żywiecka 4) – znajduje się tam duży bezpłatny parking. Z parkingu trzeba przejść przez pobliski park, aby dojść do szlaku żółtego

3) Na Kiczerze (827 m.n.p.m.) znajduje się miejsce, gdzie można się schronić, chwilę odpocząć, zjeść czy napić się

4) Na Żarze (730 m.n.p.m.) jest wiele atrakcji – m.in. stok narciarski, tor saneczkowy, knajpy. Góra Żar jest także idealnym miejscem dla paralotniarzy

Opis pełny.

Wycieczkę rozpoczęliśmyw Porąbce, idąc od parkingu przez mały park dochodzimy do ulicy Smrekowej a następnie skręcamy w Świerkową i już jesteśmy na szlaku. Warto dodać, że szlak żółty wiedzie na samą Kiczerę, później zmienia się na czerwony i na samym końcu – przy zejściu w Porąbce następuje trzecia i ostatnia zmiana – na zielony. Końcówka wiedzie drogą asfaltową i jest po prostu bardzo nieprzyjemna. Nie ma chodnika, trzeba iść grząskim poboczem. Więc przygotujcie się, że ostanie dwa kilometry są niezbyt fajne i mogą nieco popsuć dobre wrażenia z wcześniejszej trasy.

Wracając do początku – w Beskidzie, jak to w Beskidzie – niby szlak łatwy, ale zdażają się „szarpnięcia”. Jedno z nich na zdjęciu poniżej.

 

Jak widać na zdjęciu, szlak do samej Kiczery jest zalesiony, nie oferuje widoków, jest natomiast idealny na pójście z pieskiem.

 

Po około dwóch godzinach drogi docieramy na szczyt, który znajduje się na wysokości 827 m.n.p.m.  Jest tam wiata, miejsce biwakowe, i pieczątka. Oczywiście można podziwiać z niej widoki m.in. na Dolinę Wielkiej Puszczy, ale tego dnia nie było widać zbyt wiele. Nieco poniżej Kiczery znajduje się także polana widokowa. Poniżej to, co tego dnia udało się zobaczyć ze szczytu.

Po krótkim postoju kierowaliśmy się w stronę Góry Żar, do ktorej doszliśmy po około godzinie. Trzeba okrążyć zbiornik wodny elektrowni szczytowo – pompowej Żar, aby dotrzeć do stacji górnej wyciągu narciarskiego.  Jest to jedna z wielu atrakcji na Górze Żar, więc ciągną tam tłumy. A my tłumów (bardzo ) nie lubimy, więc rozpoczęliśmy zejście do Porąbki. Całość trasy zajęła nam nieco ponad 5 godzin. Bardzo polecamy tą trasę, tak jak i inne w Beskidzie Małym np. opisaną niedawno Potrójną czy Leskowiec. Poniżej mapa wycieczki.