Wenecki park u stóp Ślęży

Masyw Ślęży

Punkt startowy: parking przy Sanktuarium w Sulistrowiczkach

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

do 2h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Nie

Data wpisu

01/06/2024

Opis

Wenecki park u stóp Ślęży

  1. Park w stylu weneckim został wybudowany dosłownie u stóp Ślęży, w Sulistrowiczkach,
  2. Park obecnie jest dosyć zaniedbany i nie jest utrzymywany, jednak można pospacerować starymi alejami wśród szumu wody i oszałamiającej zieleni,
  3. Brama do parku znajduje się naprzeciw Sanktuarium Matki Boskiej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.
  4. 4.Do Parku można zabrać psa.

Tajemnice okultystycznych spotkań na Ślęży

Masyw Ślęży to jedno z najbardziej tajemniczych i urokliwych miejsc na Dolnym Śląsku. Ta malownicza część Sudetów przyciąga turystów nie tylko ze względu na swoje przyrodnicze walory, ale także ze względu na bogatą historię i legendy związane z okultystycznymi spotkaniami loży masońskiej w okresie hitlerowskich Niemiec. Ślęża słynie także jako miejsce kultu Słońca. Górze towarzyszą rozmaite legendy i podania. Podobno została usypana z kamieni, którymi anioły zasypały wejście do piekła…

Właśnie w tym regionie, w Masywie Ślęzy, w niewielkiej miejscowości Sulistrowiczki, znajduje się Park Wenecja – miejsce o niezwykłej historii i architekturze, które wciąż przyciąga odwiedzających. I, mimo że Park nie miał szczęścia i jest mocno zniszczony – warto odwiedzić to tajemnicze miejsce.

Historia Sulistrowiczek

Sulistrowiczki to niewielka wieś położona u podnóża Masywu Ślęży, której historia sięga średniowiecza. Znajdujące się w pobliżu Ślęży wzgórza i lasy od wieków przyciągały ludzi, a miejscowość rozwijała się głównie dzięki rolnictwu i leśnictwu. W okresie międzywojennym, dzięki walorom przyrodniczym i malowniczym krajobrazom, Sulistrowiczki zaczęły przyciągać turystów oraz kuracjuszy. W tamtym czasie powstały pierwsze pensjonaty i sanatoria, które stały się popularnymi miejscami wypoczynku.

Park Wenecja w Sulistrowiczkach został zaprojektowany przez niemieckiego architekta Hansa Bohna, który miał ambicję stworzyć nowoczesny, modernistyczny park, zgodny z ówczesnymi trendami w sztuce ogrodowej. Bohn zauroczony Ślężą i okolicami kupił ziemię, na której wybudował najpierw Sanatorium dla dzieci chorych na gruźlicę i zmęczonych miastem ludzi. Park Wenecki było dopełnieniem jego koncepcji zagospodarowania terenu. Położył duży nacisk na naturalność i harmonię z otaczającym krajobrazem, co zaowocowało wykorzystaniem lokalnych surowców, takich jak wydobywane w Masywie Ślęży gabro i granit oraz drewno.

Czarne karty historii Parku Weneckiego

Budowa parku rozpoczęła się w latach 30. XX wieku, a jego oficjalne otwarcie miało miejsce tuż przed wybuchem II wojny światowej. Wkrótce po dojściu do władzy hitlerowców, Bohn wstąpił do NSDAP, co umożliwiło organizację spotkań religijno-okultystycznych loży masońskiej na terenie parku. W czasie wojny park oraz sanatorium zostały przekształcone w agencję dobroczynną NSV, a teren ten stał się miejscem spotkań młodych członków Hitlerjugend z niemieckimi kobietami w ramach projektu Lebensborn.

Jak wyglądał Ślężański Park Wenecja?

Park Wenecja oryginalnie został podzielony na trzy główne części:

  • wodną,
  • pagórkową i
  • ogród warzywno-kwiatowy.

Część wodna obejmowała dwa stawy, które otoczono monumentalnymi kamiennymi tamami z wysokimi pylonami i kaskadami, po których spływała woda. Inne urządzenia wodne, mostki, ławeczki i małe tarasy nad wodą również były masywnie wzniesione, tworząc surowy, ale malowniczy krajobraz. Surowość brył łagodziły donice z egzotycznymi kwiatami, dodając kolorów i życia do całego założenia. Po dwóch niewielkich stawach zasilanych Potokiem Sulistrowickim pływały nawet gondole.

Część pagórkowa z altaną była miejscem wypoczynku i relaksu, z której rozciągał się widok na okolicę. Ogród warzywno-kwiatowy z kolei był pełen różnorodnych roślin, tworząc harmonijną przestrzeń do spacerów i kontemplacji. Park ogrodzony był wysokim płotem z dwiema bramami, nawiązującymi do sztuki Dalekiego Wschodu, w które wmurowano fragmenty renesansowego nagrobka z pobliskiej miejscowości.

Park Wenecja współcześnie

Po zakończeniu II wojny światowej, park nie był należycie pielęgnowany i konserwowany, co prowadziło do jego stopniowego zniszczenia. Pomimo to, do dzisiaj zachowały się niektóre elementy jego dawnej świetności, takie jak główna kompozycja parku, kamienne kontury, murowana brama wjazdowa, pozostałości kaskad i stawów. Stawy, kiedyś będące miejscem, po którym pływały gondole, zarosły gęstym sitowiem, a ozdobna altana i kwietne rabaty zmieniły się w leśne ścieżki.

Teraz, aby dostrzec dawną świetność parku wśród bujnej roślinności, potrzeba nieco wyobraźni. Mimo to, miejsce to wciąż jest niezwykle urokliwe na spacery. Spacerując po alejkach z klonami i jaworami, można poczuć ducha minionych czasów. Kamienne mostki i urocze wodospady wciąż ukazują piękno tego miejsca.

Praktyczne wskazówki

Samochód zaparkujecie na bezpłatnym parkingu przy Sanktuarium Matki Boskiej Dobrej Rady po drugiej stronie ulicy. Przy okazji – sanktuarium także warto odwiedzić. Uważajcie jedynie na dni świąteczne – przy sanktuarium odbywa się jarmark i często miejsca postojowe są zajęte. Brama tzw. górna wejściowa do Parku Weneckiego jest kamienna, dosyć duża – znajduje się naprzeciwko parkingu. Dalej trzeba przejść przez mały drewniany mostek i już – jesteście na miejscu.

Mimo upływu lat i utraty dawnej świetności Park Wenecja w Sulistrowiczkach wciąż pozostaje magicznym miejscem, które przyciąga fotografów, turystów i miłośników historii. Jego eklektyczna architektura i tajemnicza przeszłość sprawiają, że jest to miejsce warte odwiedzenia. Spacerując po dawnych ścieżkach, można poczuć ducha przeszłości i wyobrazić sobie, jak park wyglądał w czasach swojej świetności. To niezwykłe miejsce jest dowodem na to, że nawet zaniedbane i częściowo zniszczone parki mogą zachować swój urok i przyciągać odwiedzających.