Wycieczka do Schroniska PTTK nad Łomniczką (1003 m n.p.m.)
W skrócie:
- Trasa łatwa, można pójść z dzieckiem, a także wózkiem dziecięcym. Czworongi dozwolone (oczywiście na smyczy). Do pokoniania ok. 8 kilometrów.
- Weście do Karkonoskiego Parku Narodowego jest płatne, bilet normalny kosztuje 8 złotych. Na początku szlaku jest parking płatny.
- Start: Karpacz Orlinek, zaczynamy szlakiem czerwonym, schodzimy ze schroniska – żółtym, a końcówka odbywa się szlakiem niebieskim. Szczegóły na mapie na końcu opisu.
- Uwaga: Schronisko PTTK nad Łomniczką jest w remoncie.
Zerknijcie na film, a jeśli on Was zachęci, to zapraszam do opisu pełnego.
Początek szlaku, skocznia i meta Tour de Pologne.
Jeszcze przed wejściem na czerwony szlak można podziwiać skocznię klubu KS Śnieżka Karpacz i udać się na płatny punkt widokowy. Ja nie skorzystałem. Przy samym wejściu na szlak jest tablica informująca o tym, że w tym miejscu w latach 1999 – 2007 kończył się etap wyścigu kolarskiego. Był on nazywany przez kolarzy „Ścianą Płaczu”, ponieważ na odcinku 4 kilometrów trzeba było pokonać ponad 400 metrów różnicy wzniesień.
Początek szlaku – podobnie jak on cały – jest łagodny, miły i nie nastręczający problemów. Turystom towarzyszy potok Bystrzyk, który wartko wije się wokół szlaku i szemrze cichutko. Kilka zdjęć z tego odcinka poniżej.
Schronisko, Wodospad Łomnica.
Po niecałej godzinie docieramy do schroniska. To taki obiekt „po przejściach”. Dość powiedzieć, że niemal natychmiast po jego budowie (1901 r.) zniszczyła go lawina gruzowa. Po wojnie obiekt radził sobie nie najgorzej, ponieważ leżał na głównym szlaku na Śnieżkę. Niemniej budowa kolejki linowej na Kopę pod Śnieżką znacznie osłabiła ruch turystyczny w tym rejonie. Schronisko funkcjonowało wiele lat bez prądu, a nawet bieżącej wody, co stawało się coraz bardziej uciążliwe zarówno dla najemców, jak i dla turystów. Najemcami byli Państwo Patrykowie, którzy podobno popadli w konflikt z właścicielem schroniska, czyli PTTK. Swoje – w latach 90-tych XX wieku – dołożył sanepid, nakładając na najemców mandaty, których oni nie przyjmowali. W rezultacie, po zakończeniu umowy najmu, w schronisku rozpoczęto trwający po dziś dzień remont. Podobno po remoncie ma być to jedno z najnowocześniejszych schronisk w Karkonoszach.
Warto dodać, że jesteśmy na szlaku do Wodospadu Łomniczki – tworzą go spływające ze Śnieżki potoki łączące się w Łomniczkę, która w górnej części tworzy najdłuższy ciąg kaskad w polskich Karkonoszach.
Kilka zdjęć z tego odcinka poniżej.
Zejście ze Schroniska do Karpacza, podsumowanie i mapa.
Zejście następuje szlakiem żółtym, a następnie – od Drogi Urszuli (772 m n.p.m.) – zielonym. W dolnej części szlaku napotykamy na tablice informacyjne w ramach ścieżku turystycznej „Dolina Wilczego Potoku”. Wilczy Potok, to taki – w ładną pogodę – niepozorny strumyk, który podczas ulew zamienia się w rwącą rzekę, zdolną przenieść bloki skalne o średnicy 1 metra. Oprócz tego tablice informują m.in. o drzewostanie Karkonoszy, jego obecnej przebudowie a także plantacjach jodły. Okazuje się, że to popularne drzewo potrzebowało ludzkiego wsparcia, ponieważ w pewnym momencie na terenie KPN zostało zaledwie 840 jego egzemplarzy.
Podsumowując: serdecznie polecam tą piękną i spokojną wycieczkę. Pewnie będzie jeszcze ciekawiej, jak Schronisko nad Łomniczką zostanie wyremontowane.