Szlak na szczyt Szczebel z Mszany Dolnej.
Wycieczka na Szczebel (977 m n.p.m.), w Beskidzie Wyspowym, to kolejna propozycja ciekawego wypadu w polskie góry – w sam raz na krótkie, zimowe dni.
Podstawowe informacje o szlaku.
- Start: Mszana Dolna, parking na ulicy Krakowskiej przy Orlenie. Parking nieoficjalny i bezpłatny. Stąd musicie podejść asfaltem ok. 1 kilometra, później zaczyna się typowy górski szlak (czarny).
- Szlak po chwili staje się po prostu trudny i stromy. Nieco przypominał mi Lackową i jej słynną „ścianę płaczu”. Zimą koniecznie zabierzcie raczki.
- Wejście na Szczebel zimą zajmuje ok. 2 godzin. Nie polecam wychodzenia z tej strony z dzieckiem lub osobą o słabej kondycji – dla takich osób lepsze jest zdobycie Szczebla z Przełęczy Glisne.
- Można pójść z psem.
- Na szczycie zobaczycie ładne widoki i kilka ciekawostek. Zejście szlakiem zielonym na Przełęcz Glisne.
Więcej w opisie pełnym, warto także zerknąć na poniższy film z trasy.
Opis pełny – wskazówki dojazdu, szczegóły trasy, ciekawostki ze szczytu, zdjęcia i mapa.
Pierwotnie chcieliśmy pokonać trasę idąc z rejonów ulicy Zarabie w Mszanie Dolnej, terenem raczej nizinnym, czerwonym szlakiem, przez Przełęcz Glisne, Małą Górę a zejść czarnym szlakiem do Mszany Dolnej. Zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, ponieważ szlak był zawiany śniegiem, a my – pomni ostatnich doświadczeń z Maciejowej i Starych Wierchów, gdzie zgubiliśmy go na samym końcu, przemieściliśmy się na Przełęcz Glisne. Na przełęczy miejsca do parkowania znajdują się po prostu przy drodze. Nie zauważyliśmy zatoczek, czy innego przygotowanego parkingu. Tu zostawiliśmy jedno auto, a drugim udaliśmy się na start naszej wycieczki – do Mszany Dolnej. Tam zostawiliśmy samochód na dzikim parkingu, na ulicy Krakowskiej, naprzeciwko stacji Orlen. Dla porządku dodam, że można zaparkować nieco bliżej właściwego szlaku. Ten zaczyna się pierwszą trudnością, a mianowicie przejściem przez dopływ Raby. W lecie to pewnie sama przyjemność, natomiast w zimie – bynajmniej. Następnie zaczyna się długi i stromy kawałek. To kilkaset metrów przyjemnej mordęgi. Kilka zdjęć z tej części czarnego szlaku.
Na szczęście, jak to w Beskidach, po kilkunastu minutach następuje złagodzenie i nie ma już stromizn. Ze względu na zalesiony teren nie można raczej podziwiać widoków. Są one dostępne dopiero na szczycie. Ze Szczebla można dostrzec m.in. Mogielicę czy Lubogoszcz. Na szczycie znajduje się także krzyż upamiętniający Ks. Józefa Stańko, obelisk ufundowany przez rodzinę Skolarusów na cześć Jana Pawła II, kilka stołów, ław, tablica informacyjna a także flaga Polski na maszcie.
Kilka zdjęć ze szczytu Szczebla .
Zejście na Przełęcz Glisne.
Zejście zielonym szlakiem jest łatwe i przyjemne. Po drodze mijamy Małą Górę (884 m n.p.m.), a wychodząc z lasu możemy podziwiać Luboń Wielki, który poznamy po charakterystycznej wieży nadajnikowej.
Kilka zdjęć z tej części szlaku oraz mapa wycieczki na Szczebel.