Turbacz z Tobołczyka

Gorce

Punkt startowy: Parking przy kolejce Tobołów

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

2-4h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Nie

Data wpisu

22/06/2025

Opis

Turbacz z Tobołczyka

  1. Początek trasy przy kolejce i wyciągu Tobołów – jest tu duży płatny parking,
  2. Jazda wyciągiem zaoszczędza około 300 m podejścia,
  3. Na tej pętli trzeba trzykrotnie zmienić kolor szlaku – najpierw z Tobołczyka do Obidowca idziemy zielonym, na Obidowcu zmieniamy na czerwony, a z Turbacza schodzimy niebieskim,
  4. Sporo atrakcji na szlaku – m.in obserwatorium, szczątki samolotu, schronisko,
  5. Do przejścia ponad 13 km., tylko 458 m pod górę, 785 – w dół.

Koniki – gdzie zaparkować, jak dotrzeć na Tobołczyk

Bardzo rzadko w opisach moich wędrówek pojawiają się kolejki i wyciągi, ponieważ wychodzę z założenia, że po górach się chodzi, a nie jeździ. Tym razem jednak bardzo zależało mi na czasie, i skorzystałem z kolejki Tobołów. Jest to własność miejscowego ośrodka wczasowego, przed wejściem trzeba de facto kupić dwa biletydo Gorczańskiego Parku Narodowego, a następnie do kolejki. Po kolejce widać już „wysługę lat”, ale daje radę i dziarsko, bo w około 10 minut pokonuje 1450 m (ponad 300 różnicy wzniesień). Tak więc w kilka chwil byłem na Tobołczyku (969 m n.p.m.). Jest tu piękna polana, która jednak szybko zarasta, o czym informuje tablica informacyjna. Teren polany i miejscowej buczyny zmieszanej ze świerkiem zamieszkuje Sowa Włochatka. To taka mała sowa, gatunek chroniony, która mieszka tu i poluje na gryzonie i ptaki.

Obserwatorium do obserwowania karłów na Suchorze

Aby dojść do ciekawego obiektu, trzeba nieco odbić ze szlaku w rejonie szczytu Suchora (1000 m n.p.m.). Obserwatorium astrologiczne na Suhorze – bo o nim mowa – istnieje od 1987 r., jest własnością Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Pracownicy Obserwatorium zajmują się ciągłą obserwacją gwiazd. Są to głównie gwiazdy o dużych gęstościach, nazywane białymi karłami, czyli takie, które składają się ze zdegenerowanej materii i emitują promieniowanie widzialne. Obserwatorium jest najwyżej położonym tego typu obiektem w Polsce. Z innych ciekawostek – Suchora to teren migracji wilków. Gorce to część karpackiego korytarza ekologicznego, łączącego populacje wilków z Bieszczad, Beskidu Niskiego i innych rejonów Karpatach – co potwierdza ogólnokrajowy projekt korytarzy ekologicznych. Tropy i ślady wilków są w Gorcach często spotykane.

Obidowiec i szczątki samolotu

Z Suchory do Obidowca (1106 m n.p.m.) prowadzi lekki szlak, gdzie z ładnej polany można podziwiać widoki, a przy odrobinie szczęścia zaobserwować ptaki szponiaste takie jak: drozdy, pustułki czy myszołowy.

Gorce słyną w wielu miejsc, gdzie miały miejsce katastrofy lotnicze i są zachowane szczątki samolotów. Opisywałem kiedyś dokładnie bardzo ciekawą historię przy Magurkach, gdzie pod koniec II Wojny Światowej rozbił się amerykański bombowiec, na szczęście większość lotników przeżyła tę katastrofę.

Jeśli chodzi o szczątki samolotu przy Obidowcu – historia ta nie ma nic wspólnego z wojną, zdarzenie dotyczyło lotu samolotu ratowniczego z Kielc do Nowego Targu, który odbywał się w trudnych warunkach, ale w stanie wyższej konieczności. Chodziło o zdrowie dziecka, transportowanego z Gdańska, przez lotnisko w Kielcach, docelowo do szpitala w Rabce – Zdroju. W katastrofie zginęła matka dziecka, Pani Skalińska, pilot doznał obrażeń, a dziecko przeżyło.

Szlak z Obidowca na Turbacz

Co do szlaku który prowadzi nas do celu wędrówki – czyli do Turbacza, to po chwili zaczyna się jego najtrudniejsze podejście, które jest wspierane przez utworzone tu schodki. Jest więc łatwiej, a roślinność powoli staje się nieco karłowata. Niewiele tu drzew, sporo za to kosodrzewiny, widać, że wraz z wysokością zmienia się roślinność. I tak do szczytu Turbacza.

Turbacz, schronisko na Turbaczu i zejście do Koników przez Polanę Filasową i Czoło Turbacza

O Turbaczu i znajdującym się tam obelisku, a także Schronisku PTTK na Turbaczu napisano już wiele, w tym sporo jest we wpisach na trasygorskie.pl. Ograniczę się więc tylko do tego,  że nigdy nie zawiodłem się na Schronisku zlokalizowanym na Turbaczu. Konkretnie chodzi o to, że zachowuje ono górski charakter (nie stało się górskim McDonaldem), a jednocześnie sprawnie i miło obsługuje tłumy turystów. W schronisku jest dobre jedzenie, ja i moi towarzysze podróży zgodnie to potwierdzają. Po krótkim pobycie ruszyłem na dół, tym razem wybierając niebieski szlak. Mniej więcej przy Czole Turbacza znajduje się Polana Filasowa, gdzie jest ołtarz, na którym Karol Wojtyła odprawił w 1953 r. mszę świętą. Do dzisiaj z resztą są tu odprawiane msze, a miejsce jest wyjątkowo zadbane, poważne i urokliwe.

Dosyć szybkim krokiem zszedłem do Koników, ponieważ miałem jeszcze ponad 300 kilometrów do przejechania. Gorce jak zwykle mnie nie zawiodły, uraczyły piękną pogodą i wieloma atrakcjami. Polecam ten szlak także osobom o słabszej kondycji, sporo można nadrobić wjeżdżając kolejką, trasa jest widokowa i bardzo przyjemna.