Fort Wilhelma w Górach Bystrzyckich
- Fort Wilhelma miał spełniać założenia fortyfikacji granicy Śląska w XVIII w.,
- Fort Wilhelma, Fort Fryderyka, a także inne budowle militarne miały stanowić wsparcie dla wojsk w wojnie austriackiej,
- Budowla nigdy nie spełniła swojej roli militarnej,
- Widoczne są pozostałości fortu.
Magiczne Góry Bystrzyckie
Naprawdę nie wiem, czy to sprawa pogody, czy Góry Bystrzyckie takie są piękne. Zauroczyły mnie bardzo te dzikie zakątki. Góry Bystrzyckie znajdują się na Dolnym Śląsku, w Sudetach Środkowych na południe od Kotliny Kłodzkiej.
To pasmo górskie znane jest przede wszystkim za sprawą szczytu o pięknej nazwie Jagodna oraz schroniska o takiej samej dokładniej nazwie.
Oczywiście – nie ma w tym nic złego. Zarówno szczyt, jak i schronisko, można powiedzieć, stały się symbolem Gór Bystrzyckich. Warto jednak zagłębić się bardziej w te bogate przyrodniczo i historycznie rejony Polski.
Nie dość, że w obszarze Gór Bystrzyckich znajdziemy 3 miejscowości uzdrowiskowe, to na terenach podmokłych wyznaczony został rezerwat obejmujący tereny torfowisk. Torfowisko pod Zieleńcem to jest jeden z najważniejszych rezerwatów przyrodniczych Sudetów. Znajduje się tu zbiór wielu rzadkich i chronionych roślin.
W Górach Bystrzyckich znajdziecie wieże widokowe, punkty z pięknymi panoramami, Zamki, tajemnicze dukty. Tu znajdzie się miejsce dla piechura, rowerzysty, a zimą także dla narciarzy.
Historie zamknięte w Górach Bystrzyckich
Góry Bystrzyckie kryją w sobie wiele tajemnic i oferują dzikie, nieokiełznane krajobrazy. Tereny te charakteryzują się dużą lesistością i są słabo zaludnione, co dodatkowo wzmacnia ich tajemniczy charakter. Wędrówki po Górach Bystrzyckich mogą prowadzić przez stare domki myśliwskie, przydrożne kapliczki, czy krzyże, a nawet do legendarnego Strażnika Wieczności.
Ze względu na dość trudne warunki tereny gór Bystrzyckich są słabo zaludnione. Dzięki temu klimat odludzia i tajemnicy jest mocno odczuwalny. Często podczas wędrówek nie spotkacie na szlaku nikogo poza własnym cieniem.
Fort Wilhelma
Wśród ciekawostek Gór Bystrzyckich znajduje się również Fort Wilhelma. Jest to miejsce, które z pewnością zasługuje na uwagę każdego miłośnika historii. Ta niegdyś majestatyczna budowla obronna, zbudowana na rozkaz Fryderyka Wilhelma II Pruskiego w latach 1790-1795, miała za zadanie chronić granicę Śląska przed potencjalnym atakiem wojsk austriackich. Mimo ambitnych planów i strategicznego położenia, Fort Wilhelma, podobnie jak inne budowle militarne z tego okresu, nigdy nie odegrał znaczącej roli militarnej, a jego mury z biegiem czasu popadły w ruinę. Co ciekawe położenie fortu było do tego stopnia nie przemyślane, że zwykła mgła pozbawiała budowlę jej właściwości obronnych.
Fort został zaprojektowany jako prosty kompleks oparty na rzucie trzech przesuniętych względem siebie prostokątów, otoczonych wałem i suchą fosą. W jego skład wchodził również murowany blokhauz.
Z biegiem lat, Fort Wilhelma został opuszczony i stopniowo popadł w ruinę. W drugiej połowie XIX wieku podjęto decyzję o jego rozebraniu. Budowla została rozebrana, a kamień wykorzystany do budowy seminarium nauczycielskiego i wiaduktu kolejowego w Bystrzycy Kłodzkiej.
Trasa do Fortu Wilhelma
Zainteresowani tą historyczną budowlą, a raczej jej pozostałościami mogą dotrzeć do ruin Fortu Wilhelma, podążając wyznaczonymi szlakami turystycznymi: żółtym z Polanicy-Zdroju lub Bystrzycy Kłodzkiej, lub zielonym z Gorzanowa, Starej Łomnicy lub ze Spalonej. Najbliżej jednak będzie przejść spod Wójtowic, a dokładniej spod pensjonatu Wataszka.
Trasa wiedzie słynnymi dukatami Gór Bystrzyckich. I to jest magia!
Dukty są prowadzone w lesie, ponieważ są to drogi leśne. Co więcej, wiele z tych duktów jest przejezdnych, co pozwala poruszać się po terenach Góry Bystrzyckich na wiele różnych sposobów.
Dukty Gór Bystrzyckich są piękne, tajemnicze, bardzo klimatyczne. Jeżeli lubicie takie górskie spacery – zdecydowanie polecam. Najsłynniejszy jest Dukt Wieczność, ale są i inne nazwane – Droga Stanisława, Zielona Droga, Droga Mrówki, Droga Strachu, Droga Piaszczysta – to tylko kilka przykładów.
Do Fortu dojdziecie w ok. pół godziny spod Wataszki szlakiem zielonym, więc będzie to trasa idealna na spacer z dziećmi, lub dla osób o słabszej kondycji. Chociaż ja uważam, że jest to trasa dla każdego. Fort leży w okolicy szczytu Wójtowskiej Równi – 842 m n.p.m. Nie spodziewajcie się tu niczego poza rozejściem szlaków. Na szczycie nie ma żadnych widoków.
Tuż przed szczytem będzie rozejście szlaku zielonego, które doprowadzi Was do ruin Fortu Wilhelma.
Wizyta w Forcie Wilhelma to nie tylko okazja do zgłębienia historii regionu, ale także doskonały sposób na aktywne spędzenie czasu na łonie natury. Dla miłośników historii to szansa na dotknięcie przeszłości, a dla entuzjastów turystyki pieszej i rowerowej – idealny cel wyprawy, łączący w sobie elementy edukacyjne z aktywnym wypoczynkiem. Niezależnie od tego, czy jesteście zapalonymi historykami, czy po prostu szukacie miejsca na spokojny spacer pośród pięknych krajobrazów, Fort Wilhelma w Górach Bystrzyckich z pewnością spełni oczekiwania.
Góry Bystrzyckie są więc idealnym miejscem dla tych, którzy szukają nie tylko pięknych krajobrazów i kontaktu z przyrodą, ale również głębokich historycznych opowieści i lokalnych legend.