Kopalnia kwarcu Stanisław w Górach Izerskich
- Zobaczycie najwyżej położoną kopalnię w Europie Środkowej,
- Trasa jest dosyć długa – ok. 14 km, na pokonanie jej zaplanujcie ok 4 h (z przerwami na widoki i zdjęcia),
- Na trasie znajduje się najwyższy szczyt Gór Izerskich, zaliczany do Korony Gór Polski – Wysoka Kopa,
- Trasa dobra zarówno dla rowerzystów, jak i biegaczy,
Góry Izerskie
Góry Izerskie (cz. Jizerské hory, niem. Isergebirge) to pasmo górskie znajdujące się w Sudetach Zachodnich. Granice Gór Izerskich wyznaczają: Brama Łużycka od zachodu, Przełęcz Szklarska oddziela ja od Karkonoszy, a od północy przechodzą w Pogórze Izerskie. Najwyższe w polskich Górach Izerskich są szczyty Wysoka Kopa – 1126 m n.p.m., Stóg Izerski (1107m n.p.m.) i Przednia Kopa (1114m n.p.m.).
Często o Górach Izerskich mówi się, że ukształtowaniem i charakterem przypominają Bieszczady. Faktycznie są to góry łagodne, niewysokie, gdzieniegdzie występują formacje skalne gnejsowe lub z granitu karkonoskiego.
Geologicznie Góry Izerskie należą do bloku karkonosko-izerskiego. Północna część gór zbudowana jest ze skał mieszanych – granitu karkonoskiego oraz skał metamorficznych – gnejsów w tym kwarcu i łupków. Część południowa gór Izerskich to granit karkonoski. Wyjątkiem jest czeski szczyt Bukovec, który jest powulkanicznym wzniesienie zbudowanym z bazaltu.
Złoto w Izerach
Od czasu średniowiecza Góry Izerskie były eksplorowane pod kątem występowania szlachetnego kruszcu i kamieni. Jednym z najbardziej znanych obszarów występowania kamieni szlachetnych była dolina rzeki Izery w okolicach Hali Izerskiej, gdzie znajdowano cenne okazy szafirów, agatów, rubinów. Nie mniej znane były okolice czeskiego potoku Szafirowego, gdzie znajdowano ametysty, awanturyny, chalcedony, chryzoprazy, kryształy górskie, granaty, cyrkony, turmaliny i czarne ilmenity, nazywane izerynami. W dolinie Kamienicy, a także w okolicach Złotej Jamy znajdowano nawet samorodki złota. Oczywiście w okolicy Rozdroża Izerskeigo do dzisiaj występują kwarce, a największa żyła kwarcu w Górach Izerskich ekspolatowana była w Kopalni Stanisław.
Kopalnia Stanisław – najwyżej położny kamieniołom
Niedziałająca obecnie kopalnia kwarcu „Stanisław” z dawną siedzibą w Szklarskiej Porębie to kopalnia odkrywkowa. Kopalnia położona jest na wysokości 1050 m n.p.m. Kopalnia jest najwyżej położonym zakładem tego typu w Europe środkowej. Zakład leży na wzniesieniu Izerskie Garby, około 1,5 km od Rozdroża Izerskiego. Rozkwit wydobycia przypadł na początek XX w. kiedy do Jakuszyc doprowadzono tory kolejowe. Obecnie ze względu na niską opłacalność wydobycia, które można prowadzić jedynie w ciepłe miesiące roku kopalnia została zamknięta.
Teren pokopalniany to prawdziwa uczta dla oka. Obszar, który obejmowało wydobycie został całkowicie przekształcony. Zakład wgryzł się mocno w zbocza gór, dość napisać, że Izerskie Garby w przeszłości miały wysokość 1088 m n.p.m. Teraz na miejscu wydobycia jest ogromna dziura, pozostałości budynków kopalni, wszystko przyroda bierze we władanie. Ciekawe, czy kopalnia podzieli losy Głuszyckich Kamyków, czy też jej historia będzie inna?
Rozdroże Izerskie – punkt startowy wędrówki
Rozdroże Izerskie to dosyć rozległa polana, gdzie znajdziecie duży i bezpłatny parking. Znajduje się tu węzeł szlaków turystycznych, a także dróg leśnych. Co ważne – ze Szklarskiej Poręby samochodem dojedziecie tu drogą wojewódzką nr 404, która nazywana jest Drogą Sudecka, prowadzącą przez słynny Zakręt Śmierci.
Przed wojną na Rozdrożu Izerskim działało schronisko, które prowadziło wypożyczalnię koni. Późnej obiekt funkcjonował jeszcze jako Leśna Chata, został przekształcony w sanatorium gruźlicze, aby ostatecznie w 2013 r. zostać rozebranym.
Jak dojść do Kopalni Stanisław
Na Rozdrożu Izerskim wybieramy szlak zielony, który zaprowadzi nas przez Rozdroże pod Zwaliskiem do Kopalni Stanisław. Wizyta w Kopalni to największa atrakcja tej wycieczki. Góry Izerskie są piękne i spokojne, ale widoków tu za wielu nie doświadczycie.
Do Rozdroża pod Zwaliskiem będzie trochę ostrzejsze podejście, ale to w zasadzie jedyne podejście na tej trasie. Zaznaczam tu trasę dla rowerów – po drodze spotkaliśmy rodzinę z chłopcami w wieku ok 8 lat – a więc można i rowerem. Z resztą przy okazji przypomnę – Góry Izerskie to mekka rowerzystów.
Na rozdrożu skręcamy ostro w prawo i dalej idziemy szlakiem trójkolorowym czerwono-zielono-niebieskim. Warto w tym miejscu rozglądać się na boki – tu porozrzucane są skały z najwyższym punktem – Zwaliskiem (1046 m n.p.m.). Skały, które miniemy nie są bezimienne – będą to Skalna Brama, Skarbki i Wieczorny Zamek. Z najwyższych skał złapiecie widoki na Izerskie szczyty, aż po Karkonosze.
Prostą drogą ze Zwaliska dojdziecie do Kopalni Stanisław. Na ogromnej polanie trzeba zejść ze szlaku i podejść prosto. Kopalnia znajduje się mniej więcej pół kilometra dalej.
Postindustrialnie w sercu gór
Z terenów kopalni Stanisław rozciągają się przepiękne panoramy na Karkonosze i Góry Izerskie. Widać zielone lasy…No właśnie. Tereny pokopalniane są tak bardzo zmienione przez człowieka. Nie ma tu roślin tak charakterystycznych dla Sudetów. Tu teren ma księżycowy charakter – jest surowy, postindustrialny.
Obecnie wracają plany zagospodarowania terenów. Nie wiadomo czy wznowione będzie wydobycie, czy właściciel ma inne zamierzenia.
Wysoka Kopa – najwyżej w polskich Górach Izerskich
Szlakiem czerwonym, który idzie szeroką szutrową drogą docieramy po kolei do Wysokiej Kopy oraz Przedniej Kopy. Na Wysoką Kopę nie ma wejścia szlakiem, jest wydeptana ścieżka. Wysoka Kopa jest zaliczana do szczytów Korony Gór Polski, jest 10 najwyższym szczytem w tej klasyfikacji.
W okolicach szczytu Wysokiej Kopy znajduje się drewniana wiata. Właśnie w Górach Izerskich często budowane są takie wiaty. Są one przestronne, a w środku poza stołami jest miejsca na tyle, ze można się nawet położyć – takie luksusy!
Sine skałki
Ten fragment trasy przeczy wcześniejszym informacjom, że Góry Izerskie nie oferują widoków. Po dojściu do skał macie przecudne widoki na Halę Izerską, a nawet Schronisko na Stogu Izerskim. Jest tu ławeczka, gdzie można odsapnąć. Sine Skałki to drugie co do wysokości wzniesienie w Górach Izerskich, które znajduje się na wysokości 1122 m n.p.m.
Od Sinych Skałek idziemy do Rozdroża pod Kopą skąd żółtym szlakiem wracamy do parkingu na Rozdrożu Izerskim. Droga do Rozdroża Izerskiego jest nieco monotonna i długa, a więc pokonujemy ją truchtem i przychodzi mi taka myśl, że Góry Izerskie idealne są także dla biegaczy – trasy szutrowe, dosyć łagodne podejścia, długie kilometry idealne będą na wycieczki biegowe. Wszak w Górach Izerskich trenują nasi najlepsi polscy biegacze.
Rowerowe Izery
Wiem – puryści językowi zbesztają mnie za nazywanie Gór Izerskich zdrobnieniem. Jednak ja do purystów nie należę, język jest żywy, a więc i zmienny.
Góry Izerskie to zagłębie rowerzystów w lecie, a zimą biegaczy narciarskich. No więc na szlakach, które współdzielimy trzeba uważać. Co prawda ruch pieszy ma pierwszeństwo, jedna rozsądek zawsze powinien wygrywać.
Trasy w Izerach są stworzone wprost do rowerowego pokonywania kilometrów. Wypożyczalni sprzętu rowerowego także nie brakuje. I jest to fajna opcja nawet dla poczatkujących kolarzy.
W góry Izerskie z psem
Co jest dla nas – pisarzy także istotne – Góry Izerskie są bardzo psiolubne. Z pieskiem można wejść na każdy szlak, jest tu wiele potoków, a w schroniskach psy są także mile widziane. Izerskie szlaki są dla psich łapek stworzone – łagodne, często szutrowe drogi nie pokaleczą łap. Oczywiście, jak to w górach – pies powinien być na smyczy.
Izery są absolutnie cudowne.