Wycieczka na Lubogoszcz w Beskidzie Wyspowym.
W tym wpisie przedstawię propozycję szlaku z Kasiny Wielkiej na Lubogoszcz, czyli wnoszący się na wysokość 968 m n.p.n. szczyt w Beskidzie Wyspowym. Szlak pozbawiony jest jakichkolwiek trudności technicznych, aczkolwiek należy spodziewać się miejscami ostrych podejść.
Parking
Samochód zostawiliśmy przy kościele św. Marii Magdaleny w Kasinie Wielkiej (współrzędne 49.7232, 20.1388). Natomiast lepszą opcją wydaje się być wędrówkę rozpocząć przy Polanie Mogiła. Zaoszczędzimy sobie tym samym 1,5 km marszu wzdłuż drogi. Co prawda, przy polanie widnieje niewielka drewniana tabliczka z napisem „zakaz wjazdu”, ale jest tam szerokie pobocze i sporo osób parkuje właśnie w tym miejscu.
Opis szlaku
Kierować będziemy się czerwonymi oznaczeniami i jak już wcześniej wspomniałam, początkowo idziemy półtorakilometrowym odcinkiem wzdłuż drogi. Następnie szlak zakręca ostro w prawo i wkraczamy w drogę szutrową, idziemy przez Polanę Mogiła, a następnie wkraczamy w las.
Poniżej początek szlaku i Polana Mogiła.
Przez pierwszy kilometr po wejściu w las szlak czerwony wiedzie raczej łagodnie, z niewielkim podejściami. Natomiast po kilkunastu minutach wędrówki zaczynają pojawiać się dość mocne podejścia, które towarzyszyć nam będą nam do samego szczytu. Nasza wyprawa ma miejsce pod koniec marca, stąd miejscami zalega jeszcze topniejący już, ale bardzo śliski śnieg, a momentami po prostu lód. Przy takim nachyleniu terenu raczki są tutaj bardzo wskazane. Nie wyobrażam sobie – zwłaszcza zejścia – w takich warunkach bez założenia raczków.
W drodze na szczyt za naszymi plecami stopniowo ukazuje się panorama Beskidu Wyspowego – Ćwilin, Śnieżnica, Jasień, Mogielica, Łopień. Przy dobrej widoczności dostrzec można także Tatry.
Kilka zdjęć poniżej.
Na szczyt docieramy po 1h 40 min od rozpoczęcia wycieczki z centrum Kasiny. Sam szczyt jest zalesiony, znajduje się na nim metalowy krzyż oraz tablica upamiętniająca osobę Andrzeja Cyrwusa – społecznika z Mszany Dolnej, który pomagał w organizacji wędrówek w ramach akcji Odkrywania Beskidu Wyspowego.
Redakcja trasygorskie.pl dziękuje Marzenie Tatarczuch za kolejny wpis, zwłaszcza, że oznacza to kolejną naszą wpłatę na cele charytatywne. Mapa wycieczki poniżej.