Dłużyna przez Przełęcz Szypką

Góry Wałbrzyskie

Punkt startowy: Parking przy ulicy Świdnickiej w Wałbrzychu

Poziom trudności

Łatwa

Długość trwania

do 2h

Wózek dziecięcy

Tak

Pies

Tak

Rower

Tak

Data wpisu

19/11/2022

Opis

​Platforma widokowa Pod Dłużyną

  1. Poziom trudności: łatwa. Trasa w formie pętli.
  2. Czas trwania: około 2 godzin, dystans około 7 kilometrów.
  3. Trasa dostępna dla wózków, odpowiednia dla małych dzieci.
  4. Rower – tak.
  5. Pies – tak.

Wstęp, parking, Góry Wałbrzyskie

Góry Wałbrzyskie niezmiennie nas zachwycają. Zwłaszcza złotą, słoneczną jesienią jest tu pięknie, spokojnie i magicznie. Szlaki w Górach Wałbrzyskich są kojąco bezludne. Co prawda zdarzają się tu mocne, strome podejścia i trudne zejścia – ale lasy i widoki potrafią to wynagrodzić.

Pamiętacie pewnie inne, opisywane przez nas wycieczki w Góry Wałbrzyskie, jak na przykład – Jałowiec, trochę dziki Jagodnik, czy też historyczne trasy w okolicach Zamku Książ.

Takie są Góry Wałbrzyskie – niewysokie, strome, poprzecinane głębokimi dolinami, porośnięte lasami mieszanymi z przewagą sudeckiej buczyny.

Samochód pozostawiamy przy ul. Świdnickiej, w okolicach nr 63 – to darmowe miejsca postojowe dla mieszkańców okolicznych bloków.

Początek szlaku, szczyt Okrągła, Przełęcz Szypka, Platforma widokowa „Pod Dłużyną”

Nie inna jest trasa na platformę widokową „Pod Dłużyną”. Szlak prowadzący na ten niewysoki szczyt zaczyna się na ul. Świdnickiej w Wałbrzychu. Te rejony Wałbrzycha przyzwyczaiły nas do nieoczywistych początków trasy, a więc – zero zdziwienia! Z ulicy skręcamy w prawo, za niebieskim szlakówkami. A tu jednak jest pierwsze zaskoczenie – spotykamy kozę. Koza za to zero wzruszenia — mieli trawę i przygląda się porannym dziwakom. Od chłopców — właścicieli kozy — dowiedzieliśmy się, że nazywa się nomen omen – Basia (jak autorka tego tekstu). Po chwili rozmowy podejmujemy wędrówkę szlakiem, który prowadzi wzdłuż płotu ogródków działkowych. Trasa pnie się mocno do góry – wtedy jeszcze tego nie wiemy, ale to jedyna taka stromizna na trasie. Na szczęście wspinaczki jest tylko chwila, dochodzimy do skrzyżowania ze szlakiem rowerowym i dalej już szeroką ścieżką idziemy w kierunku Przełęczy Szypkiej. Po chwili, po lewej stronie pojawia się nieoznaczona ścieżka w górę. Tu rozdzielamy się, ja zostaję na niebieskim szlaku -Wojtek wspina się do góry.

Ścieżka prowadzi do szczytu o nazwie Okrągła (660 m n.p.m.). Góra jest bez widoków, ale jest tu bardzo przyjemna ścieżka, aż szkoda, że nie jest to szlak.

Spotykamy się z powrotem na Przełęczy Szypkiej. Tu chciałabym na chwilę zatrzymać się przy nazwie Przełęczy. Schipkapass – Przełęcz Szypka to nie jest błąd w pisowni, a autentyczna nazwa przełęczy nie tylko tu, w Górach Wałbrzyskich, ale przede wszystkim w Bułgarii, a dokładnie Starej Płaninie. W Bułgarii na Przełęczy stoi pomnik upamiętniający walki wojny rosyjsko-tureckiej. Aby upamiętnić to zdarzenie, a przede wszystkim trudy zawartych później porozumień miejsce nazwano Schipkapass. Wiele razy nazwa ta używana była jako synonim rozstrzygania trudnych sporów.

Na Przełęczy Szypkiej (628 m n.p.m.) znajduje się węzeł szlaków, my wybieramy szlak czarno-czerwony, a na Rozdrożu pod Dłużyną zostajemy na szlaku czerwonym. Chwilę później docieramy do platformy widokowej Pod Dłużyną. Trzeba przyznać – udało się to miejsce. Platforma nie jest wysoko położona, ale widokowo – pierwsza klasa! Przy ładnej pogodzie można podziwiać nie tylko Wałbrzych i okolice, ale i pasmo Karkonoszy. Pod platformą jest tablica informacyjna, a przede wszystkim pozostałości dawnego kamieniołomu. Widoczne są jeszcze ślady wyrobiska, ale częściowo już las wziął kamieniołom w swoje władanie.

Zejście, skrzyżowanie Pod Małym Wołowcem

Od platformy widokowej idziemy kilkaset metrów szlakiem łączonym czerwono-zielonym do kolejnego skrzyżowania szlaków, gdzie wybieramy na chwilę szlak zielony, aby dojść skrzyżowania Pod Małym Wołowcem. Już tu byliśmy, kiedy wybraliśmy się na Wołowiec. Tym razem skręcamy w lewo, aby wrócić do Przełęczy Szypkiej, zahaczając o szczyt Dłużyna (Langer Berg 685 m n.p.m.). Spacer tą częścią jesiennych Gór Wałbrzyskich to czysta przyjemność. Pogoda trafiła się nam wspaniała, jeszcze nie wszystkie liście opadły z drzew, słońce przyświecało złoto, niebo nadal było błękitne. Cudowna aura.

Na szczycie przysiadamy na przerwę z kawą i widokami na Góry. Nic więcej nie trzeba.

Ze szczytu Dłużyna dochodzimy do Przełęczy Szypkiej dosyć szybko, a z powrotem do punktu wyjścia nie da się uniknąć drogi po własnych śladach. Tak docieramy do skrzyżowania na ul. Świdnickiej jw. Wałbrzychu. Przechodzimy przez ulicę, aby wejść na następną trasę – Niedźwiadki.

Ale to już inna opowieść…

Podsumowanie, zdjęcia i mapa

Dziękujemy Basi Grzelczak za bardzo interesujący wpis. Trasa krótka, a tyle atrakcji po drodze….

Poniżej zdjęcia i mapa.