Suchawa, Kostrzyna, Włostowa i ruiny zamku Radosno

Góry Kamienne

Punkt startowy: Parking przy Schronisku PTTK Andrzejówka

Poziom trudności

Średnia

Długość trwania

do 2h

Wózek dziecięcy

Nie

Pies

Tak

Rower

Nie

Data wpisu

18/03/2023

Opis

Szczyty Suchawa, Kostrzyna, Włostowa z Andrzejówki

  1. Poziom trudności: średnia. Trasa w formie pętli.
  2. Czas trwania: ok. 3 h, dystans ok. 8 km.
  3. Trasa niedostępna dla wózków, a także dla małych dzieci.
  4. Rower – nie.
  5. Pies – tak

Góry Kamienne

O Górach Kamiennych można pisać wiele. Jest to niewielkie, ale bardzo interesujące pasmo górskie, położone w Sudetach Środkowych, na granicy polsko-czeskiej. Góry Kamienne są niezwykle interesujące ze względu na swoją rzeźbę terenu – są to stromo wypiętrzone szczyty poprzecinane głębokimi dolinami. Szczyty Gór Kamiennych nie są wysokie, ale każde wejście zapada w pamięć. Najwyższym szczytem Gór Kamiennych jest Waligóra i wiele osób na niej kończy swoją przygodę w tych górach. Ja niezmiennie zachęcam do zapoznania się z innymi miejscami jak Bukowiec, Lesista, Stożek Wielki i Mały.

Ciekawa jest budowa geologiczna Gór Kamiennych – są to skały osadowe, głównie piaskowce, zlepieńce i łupki oraz skały wulkaniczne – porfiry, melafiry i ich tufy. W rejonie Gór Kamiennych prowadzone było i jest wydobycie melafirów, m.in. w kamieniołomie na zboczu Bukowca niedaleko schroniska Andrzejówka.

Schronisko Andrzejówka w Górach Kamiennych

Andrzejówka – kilka słów o tym niezwykle przyjemnym miejscu. Schronisko PTTK Andrzejówka leży na Przełęczy Trzech Dolin. A nazwa obiektu – nic nadzwyczajnego – jest to spolszczona nazwa Andreasbaude, która pochodziła od imienia inicjatora budowy schroniska. Andrzejówka jest w czołówce polskich schronisk górskich. Miejsce to jest niezwykłe przede wszystkim ze względu na ludzi, którzy tworzą atmosferę, ale kuchnia, jaką oferuje, nie jest także bez znaczenia.

Andrzejówka ma kilka ogólnodostępnych, bezpłatnych i naprawdę dużych parkingów. Jest idealnym miejscem startu wycieczek bliższych i dalszych. Na Przełęczy Trzech Dolin znajduje się duży węzeł szlaków. Z tego miejsca zaczynamy naszą wycieczkę roboczo nazwaną WKS – trzy szczeble Drabiny Wałbrzyskiej.

Góry Kamienne – szlaki mniej popularne

W planach mamy przejście krótkiego fragmentu szlaku długodystansowego Drabina Wałbrzyska od Andrzejówki przez Suchawę, Kostrzynę i Włostową z podejściem do ruin Zamku Radosno. Trasa leży na terenie Parku Krajobrazowego Gór Wałbrzyskich.

Wycieczkę zaczynamy na szlaku trójkolorowym niebiesko, czarno, żółtym, którym bardzo szybko dochodzimy do polany Pod Waligórą. W tym miejscu odbijamy na szlak niebieski, zostawiając Waligórę po lewej stronie. Spokojnie i nieśpiesznie dochodzimy do Rozdroża pod Waligórą, gdzie nadal trzymamy się szlaku niebieskiego. Tu mamy pierwsze ostrzejsze podejście i zaraz też pierwszy szczyt – Suchawa (928 m n.p.m.). Góra ta będzie najwyższym szczytem z naszej dzisiejszej wędrówki. Ten szczyt nie jest specjalnie widokowy. Co istotne – szczyty nie są oznaczone tabliczkami PTTK, mimo że są przez Towarzystwo oszlakowane. Nas to nie dziwi – nie są to nasze pierwsze kroki w Górach Kamiennych, czy też Górach Wałbrzyskich. Z Suchawy musimy zejść w dolinę, aby po chwili zacząć mozolne podejście pod Kostrzynę (906 m n.p.m.). Góra Kostrzyna jest typowym stożkiem o dość stromych kamienistych zboczach. Wejście trochę nas zmęczyło. Na szczęście na szczycie jest kilka skałek, gdzie można przysiąść. Z Kostrzyny są fantastyczne widoki nie tylko na pobliskie Góry Kamienne, ale i Rudawy Janowickie, a nawet przy dobrej pogodzie – Karkonosze, a więc jest to idealna miejscówka na herbatkę, kanapeczkę i chill.

W dalszej części wędrówki nadal idziemy szlakiem niebieskim. Oczywiście musimy zejść w dolinę, aby ponownie wspiąć się na ostatni dla nas szczebel – Włostową. Po drodze mijamy ciekawe formacje skalne. Skały w tym rejonie są czerwonego koloru. Warto przyjrzeć się tym ciekawym skałom, wyraźnie widoczna jest erozja, która przyczynia się do pękania i osuwania się skał, które gdzieniegdzie tworzą rumosz.

Jak dojść do ruin Zamku Radosno?

Z Włostowej schodzimy szlakiem niebieskim. Na polanie wypatrujemy drogi leśnej, tym razem nie chcemy pchać się szlakiem do Sokołowska, zależy nam na podejściu do Ruin Zamku Radosno. Tej ścieżki nie sposób przegapić, chociaż schodzimy ze szlaku. Do Zamku Radosno z Sokołowska można dojść asfaltem, ale my tego nie lubimy.

Droga leśna jest szeroka, ale na szczęście nie jest rozjeżdżona ciężkim sprzętem i idzie się naprawdę dobrze. Cały czas tracimy wysokość. Idziemy pięknym lasem mieszanym i widzimy budzącą się po zimie przyrodę. Wyżej gdzieniegdzie zalegały jeszcze resztki śniegu, po których tu nie ma już śladu.

Przy zejściu do zamku trzeba być bardzo uważnym. Na ścieżce leżą pnie drzew, które zasłoniły nam zejście. A droga, którą wybraliśmy, jest chyba zupełnie nieuczęszczana – zero ludzi, zero śladów. Na szczęście pokazała nam się wieża zamkowa zza nagich jeszcze drzew, więc mieliśmy pewność, że idziemy dobrą drogą.

Co do Zamku Radosno, a raczej jego pozostałości – budowla pochodzi z XII lub XIII w. Zamek Radosno budowany był jako warownia wraz z pozostałymi: Zamkiem Grodno, Zamkiem Rogowiec i Zamkiem Nowy Dwór tworzył linię umocnień na straży średniowiecznego szlaku handlowego. Zamek radosno składał się z wieży obronnej, umocnień i murów, a w późniejszym okresie także podzamcza. Zamek zbudowany jest z melafiru – lokalnego kruszcu.

Od ruin Zamku Radosno przeszliśmy szlakiem żółtym do Schroniska Andrzejówka z myślą o pysznym obiedzie. Niestety tłum był ogromny, nie tylko my mieliśmy pomysł na odwiedzenie Andrzejówki. Nic straconego. Pojechaliśmy do położonego niedaleko Sokołowska, a konkretnie do Kawiarenki Smaków z kultową bezą. Co prawda miejsc w kawiarni jest nie wiele, a sława rozniosła się szeroko, ale poczekaliśmy chwilę i udało się zakosztować pysznej sokołowskiej bezy .

Sokołowsko – sanatorium i nie tylko

Sokołowsko to wieś, która jest związana przede wszystkim z uzdrowiskiem chorób płucnych – ze względu na unikalny klimat zwana jest Śląskim Davos. Obecnie wieś jest bardzo rozpoznawana dzięki Oldze Tokarczuk i jej najnowszej powieści „Empuzjon”. Sokołowsko to także mocne miejsce na mapie kino-maniaków – tu odbywa się cykliczny festiwal filmowy – „Hommage à Kieślowski”. W Sokołowisku znajdziecie także wiele innych atrakcji: cerkiew św. Michała Archanioła, zespół budynków sanatoryjnych z parkiem, zabytkowe zabudowy, a także galerie. Mimo niewielkich rozmiarów w Sokołowsku hoteli, hotelików i pensjonatów jest wiele do wyboru.

Jak widzicie, w Górach Kamiennych nie ma nudy!