Wołek i Mały Wołek – szczyty Rudaw Janowickich.
- Poziom trudności: łatwa. Trasa w formie pętli.
- Czas trwania: ok. 2 h, dystans ok. 6 km.
- Trasa dostępna dla wózków, a także dla małych dzieci.
- Rower – tak.
- Pies – tak
Co warto zobaczyć w Rudawach Janowickich?
Rudawy Janowickie to pasmo górskie leżące we wschodniej części Sudetów, dokładniej na Dolnym Śląsku, gdzieś pomiędzy Wałbrzychem, a Jelenią Górą. Rudawskie szlaki należą do wyjątkowo spokojnych i przepięknych. W Rudawach Janowickich znajduje się niemało atrakcji turystycznych związanych z ukształtowaniem oraz historią tego regionu. Poza Rezerwatem Kolorowe Jeziorka, Skalnikiem i Krzyżną Górą w Rudawach są także ciekawe formacje zwane Końmi Apokalipsy, Lwią Górą i Świnią Górą. Warto zagłębić się w rejony wydobycia kruszcu i obejrzeć kopalnię Rędziny przy okazji deptania szlaków na Dziczej Górze. Warto poznać historię Zamku Bolczów, ale i zaginionego miasteczka Miedzianka.
Ja niezmiennie zachęcam do eksplorowania mniej oczywistych miejsc w każdych górach, gdyż często właśnie na uboczu, w mniej popularnych miejscach jest najładniej i bardzo ciekawie.
Takim właśnie mniej popularnym miejscem w Rudawskich Górach są dwa siostrzane szczyty – Wołek i Mały Wołek.
Prawie najwyższe w Rudawach Janowickich szczyty
Masyw Wołka znajduje się w północnej części głównego grzbietu Rudaw Janowickich. Masyw zbudowany jest w części zachodniej z granitu karkonoskiego, a od wschodu tworzą go skały metamorficzne. Góra Wołek jest trzecim najwyższym szczytem Rudaw Janowickich, ma wysokość 878 m n.p.m., a na jej północnym zboczu wynosi się Mały Wołek – szczyt zupełnie niewidokowy o wysokości 774 m n.p.m.
Wołek jest szczytem o tyle ciekawym, że widoki zeń zapierają dech – widoczna jest cała Kotlina Jeleniogórska, Góry Sokole, a w oddali Karkonosze. Wołek jest szczytem zaliczanym do odznaki turystyczno-krajoznawczej PTTK Miłosnik Rudaw Janowickich.
Jak dojechać do szlaku na Wołek?
Najlepiej zaplanować sobie wyjście na Wołek z Przełęczy Rędzińskiej. To jest fantastyczne miejsce na wypad na Dziczą Górę i Bielec, a także do wspomnianej wcześniej kopalni Rędziny. Na Przełęczy znajduje się rozległa polana, gdzie spokojnie można zostawić samochód, aby dalej udać się na wędrówkę.
Przełęcz Rędzińska – w sercu Rudaw
Przełęcz Rędzińska położona jest pomiędzy głównym grzbietem Rudaw Janowickich, a kumulacją Wielkiej Kopy. Przełęcz to głownie pola, łąki i nieużytki, w dalszej części lasy. Warto rozejrzeć się dookoła – widoki są zjawiskowe – panorama Rudaw Janowickich i Gór Ołowianych. Jest to ogromna niczym nie zniszczona przestrzeń.
Jaki szlak wybrać na Wołek?
Naprzeciwko miejsc postoju na Przełęczy Rędzińskiej znajduje się wejście na żółty szlak w kierunku skrzyżowania Pod Wołkiem. Szlak ten biegnie z Janowic Wielkich na Wielką Kopę. Szlak wyznaczony jest dosyć szeroką drogą i do skrzyżowania Pod Wołkiem idzie się dość dobrze.
Niestety później droga jest już w gorszym stanie – ciężki sprzęt rozjeździł trasę dość mocno, pozostały koleiny i błoto. Ale nie ma tego złego, dzięki temu, że raz po raz trzeb było schodzić w las, natknęliśmy się na ciekawe formacje skalne, których bezpośrednio ze ścieżki byśmy nie zobaczyli. Skałki znajdują się po prawej stronie ścieżki, wyglądają na typowe w Rudawach formacje skalne, są trochę omszałe, fantazyjnie wypiętrzone.
Po ok 40 minutach nieśpiesznej wędrówki dochodzimy do szczytu Wołka. Na szczycie znajduje się krzyż, są drewniane ławy, a także miejsce na ognisko. Mam mieszane uczucia względem tego szczytu, a raczej tego, co zrobili tam ludzie. Aby poprawić walory widokowe Wołka wycięto dużą połać lasu w części szczytowej. Obecnie polana straszy pniami drzew, gdzie pomiędzy wstawiono ławkę. Chyba nie tak powinno to wyglądać…
Na Mały Wołek
Od Wołka do Małego Wołka droga nie jest taka oczywista. Szlakiem łączonym niebiesko-żółtym ze szczytu Wołka idziemy w kierunku Polany Mniszkowskiej. Tuż przed polaną skręcamy w drogę leśną, która jest nieoszlakowana. Trzeba dość mocno uważać na ten skręt, to pierwsza trudność na trasie. Później ścieżką dochodzimy do kolejnego skrzyżowania dróg leśnych. Tu skręcamy w prawo, idziemy jeszcze kawałek tą drogą licząc na to, że uda nam się natrafić na wydeptaną ścieżkę na Mały Wołek. Niestety – tym razem także, podobnie jak w przypadku poszukiwania szczytu Bielca, nie znaleźliśmy ani ścieżki, ani też oznaczeń szczytu. Aplikacja mapy-turystyczne.pl pokazała, że jesteśmy na szczycie, a więc nie pozostało nic jak zrobić kilka fotek i ruszyć z powrotem.
Wracamy zatem na drogę która dojdziemy do asfaltówki i po chwili do Polany Rędzińskiej gdzie czeka zaparkowany samochód.
Jeszcze na leśnej drodze, zanim doszliśmy do asfaltu mijamy stare ruiny prawdopodobnie domostwa. Później doczytując historię związaną z Przełęczą Rędzińską napotkałam także na wzmiankę o osadzie Gniewczyce. Myślę, że znalezione przez nas ruiny kamiennych domostw, to prawdopodobnie pozostałości po tej malutkiej niemieckiej wsi.
Już bez przygód docieramy do auta zostawionego na Przełęczy.
Czy warto szwendać się poza szlakami? Zależy jakie cele sobie stawiacie. Jeżeli poszukujecie ciszy i spokoju na trasie – zdecydowanie odpowiem – tak! Wybierzcie się w Rudawy – tu jest nudo i spokojnie. Czasem tego właśnie nam trzeba! Dodam jeszcze, że Rudawy są idealne wręcz na spacery z psem. Psia obecność nikogo tu nie urazi, szczekanie nie zakłóci spokoju innych. Pies może się czuć swobodnie. Jedynie, ze względu na ochronę Rudawskiego Parku Krajobrazowego trzeba psa trzymać na smyczy.
Podsumowanie i mapa wycieczki na Wołek
Trasygorskie.pl dziękują Basi i Wojtkowi za kolejny piękny wpis. Poniżej mapa wycieczki.